No, niestety Pawle, nie uspokoję Cie, a wręcz przeciwnie:

W świetle przepisów prawa, kiedy przestaniemy być członkami klubów zrzeszonych w Polskim Związku Alpinizmu, jednoczesnie przestaniemy byc taternikami jaskiniowym, i stracimy możliwość uprawiania taternictwa jaskiniowego w Polsce.
Teoretycznie istnieje mozliwość (BARDZO nikła) że dyrektor TPN, na podstawie przepisów "Ustawy o ochronie przyrody" udzieli zgody na wejscie do jaskin członkom innej federacji dla innych celów niz uprawianie taternictwa jaskiniowego, ale raczej na to bym nie liczył..

O powyzszym mówią przpisy:
A/.Ustawy o zmianie ustawy o kulturze fizycznej oraz ustawy o żegludze śródlądowej:
"Art. 53.2. Uprawianie alpinizmu jaskiniowego wymaga posiadania odpowiednich kwalifikacji potwierdzonych stosownym dokumentem oraz przestrzegania zasad bezpieczeństwa.
3. Egzaminy stwierdzające posiadanie odpowiednich kwalifikacji niezbędnych do uprawiania alipinizmu jaskiniowego przeprowadza oraz stosowny dokument wydaje właściwy polski związek sportowy.

B/. Ustawy o kulturze fizycznej:
Art. 10. 1. Związkiem sportowym o zasięgu ogólnokrajowym, działającym tylko w jednej dyscyplinie lub dziedzinie sportu, jest polski związek sportowy.
2. W danej dyscyplinie lub dziedzinie sportu może działać tylko jeden polski związek sportowy

C/ Rozporzadzenia w sprawie uprawiania alpinizmu jaskiniowego (całość).

Reasumując, dyskusja na temat nowej federacji dotyczy raczej działalności pozatatrzańskiej w jaskiniach nie wymagających znajomości metod pokonywania trudności technicznych (terenowych) w nich wystepujących lub uzycia sprzętu jaskiniowego (cha cha cha), no i ewentualnie działalności za granicami RP.

Jest oczywiście inna droga - zmiana ustawy w ten sposób, że pozwoli na uprawianie taternictwa jaskiniowego także członkom innych organizacji niz Polski Związek Alpinizmu.
I od tego być może nalezałoby zacząć jesli naprawde znajdzie sie ktoś na tyle wytrwały by założyć nowa federację jaskiniową w Polsce.
W swietle powyzszego, według mojej oceny, znów pogadaliśmy o niczym. Miejmy nadzieję że wzbogaciło nas to intelektualnie, a przynajmniej te 11 osób które wzięło udział w OGÓLNOZWIĄZKOWEJ DYSKUSJI.

Pozdrawiam serdecznie te 11 osób i pozostałych kilkuset grotołazów polskich - Włodek "Jacooś" Porębski.

PS: zgodnie z deklaracją daną Stahoowi, postaram sie przygotować przy okazji jakiejś ogólnopolskiej imprezy speleo lub zebrania przedstawicieli klubów otwarte spotkanie w sprawie utworzenia nowej federacji - obawiam sie jednak że będzie "jak zwykle"- sami wiecie jak...