Re: jaka nowa federacja?
Autor:
Jacooś (Moderator)
Data: 03 Mar 2006 - 00:25:41
Marcinie (tak zacząłem choć piszę do wszystkich),
Na poczatek pocieszenie, lub wręcz przeciwnie - to (niestety) zleci bardzo szybko - moja córka skonczyła w zeszłym roku 18 lat - w dniu tych urodzin Agnieszka wydała jej kartę taternika - Twojej Zuzi zyczę tego samego!!!.
Przechodząc do meritum: - nie sądzę żebyś znalazł w którymkolwiek klubie więcej niz kilku grotołazów o zacięciu sportowym..
Paradoks polega na tym, że pieniądze na działalność PZA daje Polski Komitet Sportu, a polityka KTJ promuje wyprawy eksploracyjne, NIESPORTOWE. W zasadzie wyprawy sportowe mogłyby mieć uzasadnione pretensje.. ale o pieniadzach dla federacji, jako dżentelmeni, nie rozmawiajmy (na razie) - wierze że znajdą sie w potrzebie chwili..
Zgadzam sie prawie w całości z Twoim, Ditty, Staaha, Cieskiego i innych dyskutantów zdaniem w sprawach ogólnych. Troche mi żal że historia zatoczyła koło i "mądry grotołaz po szkodzie" - stało sie (pisze o TPN) to co przewidywałem w najczarniejszym scenariuszu - ku przestrodze, aby dyskusja była bardziej rzeczowa proponuje przypomnieć sobie rozmowy sprzed ponad roku (http://www.sktj.pl/epimenides/index_d.html - LUTY 2005).
Co do relacji z TPN - nie potrafię rozgryżć Szymona, bo niewątpliwie On gra pierwsze skrzypce w tym zespole - nie znam żadnego racjonalnego powodu aby był nam niechętny (ba, jako grotołazi uczynilismy wielki krok w kierunku ochrony przyrody Parku), rozmawia się z nim dobrze, wszystko niby jest ok, i nagle TPN śle oficjalne pisma do PZA z kuriozalnymi wiadomosciami.. pisma podpisane przez dyrektora ale przygotowane przez Szymona...
Spotkanie ogólne - myslę że najlepszy termin to druga połowa kwietnia lub poczatek maja - jaskiniowy sezon letni w Tatrach (z powodu okresu kocenia sie kozic itp) zaczyna sie oficjalnie 15 czerwca, może juz będzie rozporządzenie.
W zasadzie to chyba ja ze strony KTJ (sprawy tatrzańskie) powinienem przygotowac to spotkanie i uczynię to zaraz po powrocie ze Szkocji. Tym niemniej, zanim spalimy z soba mosty, wykażmy się spokojem - nie jest tak że teraz nic sie nie dzieje - reszta zarzadu KTJ, a szczególnie Andrzej, Agnieszka, Marek - a także np. Ty, od dawna i cały czas walczą o uratowanie tego co jeszcze da się uratować.
Pozdrawiam - Jacooś