Hej,
dzięki za życzenia!
Odpowiedź na pytanie Ditty:
"Jak dokladnie to wyglada we Francji?"
FFS - federacja francuska - podlega ministerstwu sportu i stamtąd dostaje dotacje na działalność. pieniądze dostaje również od ministerstwa spraw wewnętrznych na działalność ratowniczą w jaskiniach. ale formalnie są dokładnie w tym samym pionie co my.
co ciekawe, nie przeszkadza to działaności stricte naukowej. to że nie mamy podkomisji naukowej, archiwum itp. to tylko nasza wina a nie ograniczeń organizacyjnych. Wszystko zależy od nas, ale nie chodzi o głosowanie i nakazanie stworzenia jakiejś podkomisji, tylko entuzjazmu ludzi.
"Masz Marcin racje, tak z tymi panami bylo, ale ... z calym szacunkiem dla nich wszystkich!!! to wlasnie za czasow ich dzialalnosci byl nacisk na to, zeby oddzielic speleologie od taternictwa jaskiniowego."
Świadomie wymieszałem przedstawicieli dwóch nurtów - to jakiś żart historii że 'Klub Grotołazów' wymyślił ideologię taternictwa jaskiniowego. Swoją drogą niektórzy naukowcy z pionu pttk-owskiego jakoś nie mogli dostrzec że robią przejścia sportowe
to żart historii, ale wynikający z poszukiwań. Rzecz na oddzielny wątek albo i forum
Dla przejaśnienia sytuacji zostawmy może już rozważania na temat karty w tym wątku, można założyć oddzielny. Wracając do spraw federacji
Stahoo:
"A moze nie od razu trzeba mosty palic... Mozna miec "stary" i "nowy" przynajmniej na okres "przejsciowy"."
tak, ale tylko jeżeli nie chcemy pozostać przy ministerstwie sportu. w jednej dyscyplinie może działać tylko jeden polski związek sportowy. natomiast bez finansowania nie mamy szans na istnienie. sposób tworzenia związku jest dokładnie opisany w rozporządzeniu:
[
www.msport.gov.pl]
pozdr
mgala