Re: List otwarty do środowiska speleo... (troszku dlugie)
Autor: (---.autocom.pl)
Data: 26 Feb 2005 - 14:05:54
Czakolo Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Niedoświadczeni ludzie mogą być szkoleni przez
> swoich kolegów klubowych ZA DARMO!!!
> Nie idą za tym ofiary, bilans szpatowców to o ile
> dobrze pamiętam, 3 osoby powiązane z
> grotołarzeniem a tylko 2 "ciekawe" (grzybiarz i
> 16-letni dzieciak)
No właśnie o to chodzi. Ktoś dobrze wyszkolony przy okazji jakiegoś wyjazdu skałkowego nauczy swojego kolegę prostego poruszania się po sznurkach, następnie pojedzie z nim do kilku pionowych jaskiń. Kolega już umie wchodzić i zjeżdżać po linie, po kilku akcjach wydaje mu się, że już jest w tym dobry, więc bierze następnego kolegę i go szkoli... I w ten sposób mogą wyglądać i na pewno wyglądają koleżeńskie szkolenia. Efektem tego jest wyszkolenie olbrzymiej ilości ludzi umiejących się poruszać po linie i to niezbyt skąplikowanie powieszonej. Niestety brak jest wśród nich wiedzy o autoratownictwie, znajomości węzłów, umiejętności przechodzenia skąplikowanych przepinek, niebezpieczeństw jakie można spotkać w górach, w jaskiniach, w zimie, już nie wspominając o podstawach pomocy medycznej itp. Oczywistym jest, że osoba która nie miała wcześniej kontaktu z górami, ukończyła kurs, nie ma jeszcze doświadczenia górskiego, musi minąc kilka lat aby je zdobyć. Przynajmniej ma podstawy, przekazaną elementarną wiedzę na podstawie której będzie budować swoje doświadczenie.