Re: Wandalizm czy coś więcej?
Autor:
Krzysztof Dudziński (---.xdsl.centertel.pl)
Data: 30 Dec 2011 - 22:53:29
Proszę przeczytaj dokładnie zacytowany w moim poprzednim poście watek.
Dopóki wejście do podziemi zabezpieczała krata był spokój, po uszkodzeniu kraty gdy każdy mógł wejść do podziemi "nieznani sprawcy" zmasakrowali nietoperze. W czeluściach MRU żyja tysiące nietoperzy i kraty im nie przeszkadzają. W dużej ilości jaskiń i podziemi poza głównymi otworami występują też liczne połączenia z powierzchnia dostępne tylko dla nietoperzy dlatego zamkniecie (nawet całkowite) głównych otworów nie zamyka dostępu do jaskiń mniejszym ssakom.
> najlepszym wyjściem jest
> nacisk na zagadnienia związanie z ochrona jaskiń
> na kursach, upominanie kolegów taterników,
> zgłaszanie dzikich grup i wynoszenie śmieci
Metody o których piszesz są moze skuteczne ale ... nie w polskiej rzeczywistosci, poza tym taternicy i adepci na kursach raczej wiedza jak sie zachować. Problem dotyczy przypadkowych "ekip" nie związanych ze środowiskiem speleo i brakiem kontroli nad wejściami tych ludzi do jaskin tatrzanskich.
Barcin Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> No chyba nie bardzo, skoro Kuba napisała że w
> jaskini zabezpieczonej przed ludźmi
> jest mniej nietoperków nisz w tej gdzie się ich
> mnóstwo przewal. No to chyba jasne jest ze
> nietoperza bardziej przeszkadza takie
> zabezpieczenie jaskini nisz ludzie.
> No ale jaskinie to nie tylko ludziska i
> nietoperze. Sporo tam jest rożnych
> mikroorganizmów no i bezkręgowców (przynajmniej
> przy otworze), zamykając jaskinie betonem
> odcinamy dopływ materii organicznej i
> większość tych organizmów ginie. Żelazna krat
> która rdzewiej tez nie jest dobrym wyjściem, po
> pierwsze że do jaskini wlewa się żelazo a po
> drugie że łatwo to sforsować.
> Wydaje mi się że najlepszym wyjściem jest
> nacisk na zagadnienia związanie z ochrona jaskiń
> na kursach, upominanie kolegów taterników,
> zgłaszanie dzikich grup i wynoszenie śmieci.
>
> Bartek