Re: Wandalizm czy coś więcej?
Autor:
janekk (---.tktelekom.pl)
Data: 14 Nov 2011 - 09:08:23
Zdarzenie jest faktycznie szokujące, natomiast ja również nie jestem zwolennikiem krat w jaskiniach tatrzańskich. Nie odczuwam też jakiejś szczególnej swobody działania, o której pisze kol. Krzysztof. Przykład, idę sobie pewnego razu na imienne zezwolenie TPN do Szczeliny Chochołowskiej, zgłaszam w budce na rondzie, pani mówi, że nie może dokonać wpisu bo książka dotyczy tylko jaskiń dol. Kościeliskiej. Po dłuższej rozmowie udaje się przekonać żeby jednak mnie wpisała.Chwilę później budka u wylotu doliny: pracownik długo studiuje zezwolenie po czym rzuca: "Ale my tu nie momy jaskiń!". Znowu muszę przekonywać że jednak mocie. I jeszcze ostatnia kontrola pracownika TPN przy leśniczówce (już bez większych problemów) i można wejść do upragnionej dziury. Nie odniosłem tutaj wrażenia jakiejś szczególnej swobody i braku ograniczeń. Uważam też, że obecny system wpisów do książki nie jest najgorszym z możliwych a problem się pojawia kiedy jest on omijany. Tacy będą zawsze i w dużej części są to grupy z poza naszego środowiska (np obóz narodowców w Miętusiej). A Ci co te zasady omijają, zapewniam, szybko sobie i z kratami poradzą i pozostanie tylko rdzewiejący syf nijak niekojarzący się z ochroną przyrody (kilka takich pomników przyrody już przecież mamy). Nie wiem jak na takie zjawisko zaradzić pozostaje jedynie szybka reakcja w razie spotkania takiej grupy (chlubny przykład to właśnie owa Miętusia).
Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2011-11-14 10:23 przez janekk.