kolesiowi z nikąd nie dasz klucza i on doskonale sobie zdaje z tego sprawę! jego kreci nielegal. On ma gdzieś załatwianie klucza bo nie będzie się nikogo o nic prosił.Tak jak ten który pociął liny. Po prostu zniszczył cudza własność - a przecież mógł pójść do Marka i poprosić by zdjął liny
, nie ??!!