cieski Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Jak już wcześniej pisałem nie chodzi tu o KKTJ
> tylko o Rufiego który ma jakieś tam zastrzeżenia
> może i niesłuszne. Widzisz macie zupełnie odmienne
> zdanie na ten temat aczkolwiek muszę przyznać, że
> przez niego miałem niepochlebne zdanie na temat
> waszego klubu i szkoda że teraz się nie wypowiada,
> gdyż zawsze ma dużo na ten temat do powiedzenia.
> Afera nie jest o tą notatkę, którą niedawno
> umieściłeś lecz o to, że jak twierdził Rufio były
> jakieś problemy przy nazwaniu tej jaskini. Teraz
> sie to tylko trochę odnowiło.
> Coś mi się zdaje, ze głównym powodem całego
> zamieszania jest wasza wzajemna niechęć do
> siebie.
> Nie uczestniczyłem w tych wydażeniach a znam całą
> sprawę z ust Kaji i Rufiego dlatego zamieściłem
> ten list. Swoją drogą wydajesz się zdziwiony, czy
> wcześniej nie było między wami żadnej dyskusji na
> ten temat? Bo u nas w klubie często na ten temat
> mówił.
> Pewnie reakcja była zbyt nerwowa lecz prawda jak
> znam życie leży gdzieś po środku.
>
> Chciałbym jeszcze dodać, że to co tutaj pisze to
> są wypowiedzi moje podpisane Cieski a nie KKTJ
> więc prosze ich nie traktować jako zdanie KKTJtu.
> W zarządzie jest kilka osób i pewnie jest też
> kilka zdań na ten kontrowersyjny temat.
>
> Może powinno się wydzielić ten temat bo nie ma nic
> wspólnego z KT i stworzyć nowy. No chyba, że już
> sie wyczerpał i na tym poprzestaniemy
Temat jest już dawno wyczerpany, tak mniej więcej od roku.
Zresztą - jak zauważył Adam - dyskusja z argumentami grotołaza Suskiego jest wielce problematyczna
. Miał on zawsze dużo do powiedzenia, ale najwyższy czas, żeby zaczął brać odpowiedzialność za swoje słowa. Tobie i innym proponuję mieć większy dystans do jego wynurzeń. Chcąc nie chcąc, Suski bedąc członkiem Zarządu KKTJ niestety rzuca cień na Twój klub, a Ty sam publikując rewelacje Suskiego, zrobiłeś kolegom z klubu chyba niedźwiedzią przysługę.
Raz, że nikt mu odbiera jego wkładu w odkrycie Jaskini Słowiańskiej/Drwali. To nawet ja mogę być oburzony na niego, bo zapomina o drugim po SSB klubie, który brał udział w odkryciu i eksploracji czyli Speleoklubie Saris.
Natomiast problem z nazwą był tylko epizodem - grotołaz Suski dawał równo w dupę już o wiele wcześniej, raz po raz wszczynał jakąś aferę. Ech, długo by tu opowiadać. Zresztą nazwę Słowiańska (dobrze, że nie Perunowa
)- której Suski teraz nie uznaje - sam wymyślił i promował (sic!). Sam konflikt o nazwę jaskini był zresztą tylko tematem zastępczym, a źródła miał w wielu wcześniejszych kłótniach i sporach. Bez wiedzy o tym niemożliwym jest mieć obiektywny pogląd na sprawę. A te parę śmiesznych argumentów Suskiego można z łatwością obalić.
Mniemałem jednak, że sprawa już jest dawno zamknięta - to było rok temu. Potem mieliśmy okazję z Suskim napić się wódki, a jakieś 2 miesiące temu podjęliśmy współpracę przy eksploracji nowych partii w Lodowej Szczelinie - takiej jamie w Beskidach. Następnie miała być wspólna publikacja w "Jaskiniach". Miałem też otrzymać od niego wyniki pomiarów i plan części pomierzonych partii. Do dnia dzisiejszego żadnych materiałów od niego nie dostałem (co na to etyka i uczciwość?), zamiast tego dowiaduję się, że Suski oczernia i szkaluje mnie oraz SSB. Wybacz, ale ja tego nie rozumiem.
Mam tez satysfakcję, że osoby z SSB, które wtedy popierały Suskiego (stworzył wokół siebie w SSB swoisty obóz), z perspektywy czasu stwierdzają, że to jednak ja miałem rację.
To już naprawdę tyle, pozdrawiam,
srk