cieski Napisał(a):
-------------------------------------------------------
>
> No właśnie sięgam i czytam tam szczegółowo o tym
> kto, co i gdzie robił. Nie ma tam nic o tym, że to
> odkrycie jest tylko SSB czy też tylko KKTJ bo to
> by było kłamstwo. I bardzo dobrze mnie jest
> wszystko jedno kto odkrył kolejną dziurę, za 100
> lat nas już nie będzie a jaskinia dalej będzie i
> te problemy znikną. Tylko, że Rufio czuje się
> oburzony bo uczestniczył w tych odkryciach i nie
> zgadza się z tym co twierdzi SSB. My opisując
> jakieś przedsięwzięcie zawsze staramy się
> powiedzieć o wszystkich ludziach którzy działali z
> nami. Nietycznym więc wydaje mi się pomijanie
> kogoś bo przestał być lubiany. Zapraszam do
> lektury naszych opisów wypraw. Zawsze podajemy
> personalia osób z nami działających oraz to z
> którego klubu pochodzą.

Podaj mi jedną moją publikację, gdzie wkład grotołaza Suskiego przy Jaskini Słowiańskiej-Drwali zostałby przeze mnie w jakiś sposób pomniejszony? Jak się dowiedziałem, cała afera jest o notatkę mojego autorstwa na stronie klubowej SSB. Ale przecież w tym tekście nazwisko Suskiego się znalazło, jak również to, że jest z KKTJ! Więc o co chodzi? Mianowicie, nie podałem jego nazwiska na pierwszym miejscu Był podany dopiero jako drugi - za kolesiem z naszego klubu, który też planował część jaskini. Prawdę mówiąc, nie pomyślałem, że ta kolejność może mieć tak istotne znaczenie, ale cóż... Żeby już być całkiem poprawnym i znów kogoś nie urazić, to wymieniłem wszystkie kluby biorące udział w pomiarach, alfabetycznie i bez wymieniania już poszczególnych nazwisk - to tylko kilkuzdaniowa notatka. Jeśli Suski dalej będzie niezadowolony, to chyba pozostaje już tylko zmienić nazwę dziury na Jaskinię Której Większą Część Zmierzył Rufio
Ale tak czy owak, to chyba reakcja Suskiego była na to nazbyt nerwowa? Myślę, że każdy normalny człowiek w podobnym przypadku po prostu napisałby do mnie maila, zagadał na GG czy zadzwonił. Zamiast tego Suski miesza mnie i SSB z błotem uzasadniając to jakimiś starymi, odgrzewanymi historyjkami wyciągniętymi całkiem z kontekstu.
To tyle,
--
srk
www.ssb.strefa.pl