Witaj Krzysiu!
Powiem tak - na początku byłem zachwycony - teraz juz troche mniej (szczególnie po tej oceanicznej próbie).
Zalety:
- super światło, powiedziałbym nawet że jaśniejsze niz acetylenowe na palniku 14 l a poównywalne z 21 l,
- daleki zasięg - autentycznie ok 100m na najsilniejszym trybie,
- kilka trybów jasności (więc mozna przyoszczedzić akumulator, a najjasniejszy tryb właczać tylko w razie potrzeby),
- równa siła światła przez cały czas uzywania,
- zwarta mocna obudowa,
- w miarę wodoszczelna, nawet do krótkich nurkowań,a na pewno do wychodzenia w kaskadach wodnych i mokrych studniach (ponoć IP 66, choc jak juz napisałem...). Ale da sie poprawić wodoszczelnośc dodatkowo smarując uszczelki.
- dość szybkie ładowanie akumulatora
- da się rozebrac i złożyc tak, że nie zostaja na stole "częsci do zegarka" (wszystkie śrubki identyczne)
Wady:
- cena !!!
- waga (po kilku godzinach boli szyja od ciężaru na kasku) - ultra jest dedykowana biegaczom - uwazam to za jakies nieporozumienie - jak mozna biegać z takim ciężarem na głowie.
- praca na akumulatorach (nie zawsze mamy prąd "pod ręką")
- w niektórych egzemplarzach (dwóm czy trzem moim kolegom się zdarzyło) na przełamaniach pęka zewnetrzna osłona kabla (wewnatrz przewody sa w dodatkowej izolacji)

Inne cechy
- ja używam wersji akku 4 (czyli belt, choc ja wsadziłem pojemnik na kask co jeszcze dodatkowo zwieksza wage na głowie) - na najsilniejszym trybie swieci ok 5 godzin, na średnim ok 15-20 godz, na najsłabszym baaaaardzo długo. Oczywiście wersja akku 2 świeci krócej - ale na akcje wystarczy.
- po wyładowaniu daje jeszcze półgodzinnego "bonusa" na najsłabszym trybie (który i tak jest porównywalny np. ze średnim z duo) po czym zamiera całkowicie (a nie tak jak np. w duo łagodnie do zera), więc warto miec światełko zapasowe.
Ultra ma włacznik "na prawą rękę" (duo na lewą, a jak wiesz inne modele Petzla róznie np. od góry - trochę mnie to wkurza bo chodze z róznymi czołowkami)

Generalnie - ponieważ dla mnie wazna jest jasnośc (coraz słabszy wzrok) - jestem zadowolony, aczkolwiek jeszcze bym nad nia popracował - zmniejszył wage i przerobił żródło prądu na wymienne baterie czy standardowe akumulatorki.
O parametrach prądowych, luxach itp nie pisze, to lepiej zrobi pewnie Bogus.. Summa summarum - polecam.
Pozdrawiam serdecznie, Krzysiu, i do rychłego zobaczenia w Taterkach.
Włodek (Jacooś)