Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
Autor:
Jacooś (Moderator)
Data: 31 Oct 2008 - 20:49:38
Witaj Bartku!
Odpowiadamy na dwa różne pytania - ja: jak KUPIĆ dobrą czołówke, a Ty: jak ZROBIĆ (a właściwie złożyć) dobrą czołówkę. Ale kolejno:
Warto-nie warto - mało wymierne. Dla mnie akurat warto. Każdy ma jakiegoś fizia, ja na punkcie czołówek Petzla - do tej pory miałem (lub używałem) wszystkie - począwszy od frontala a skończywszy na ultrze. Pierwszą 'elektryczną" lampę czołową w jaskini używałem ponad 34 lata temu...
To nie słaba izolacja kabla jest (a nie jak piszesz, była) powodem, by nie używać w Myo xp akumulatorków. To pewna wada "elektroniki".
Nie wiem ile będzie kosztować ultra - mam szczęście używać takiej z napisem "Sample-Not For Sale". Obudowa - nie z plastiku, napisałbym raczej "z tworzywa sztucznego", ale z...radiatorami. Nie ma zooma, ale skupienie rozwiązano w inny sposób (im większa moc tym soczewki inaczej działają, przynajmniej takie mam wrażenie).
Nie wiem czy 350 lumenów to mało, wiem ze na setnym metrze od czołówki można przy niej czytać książkę (to sprawdziłem, bo nie wierzyłem w te 120 metrów).
Dla mnie ultra ma inne wady - waga (prawie 0,5 kg) oraz zamknięty set akumulatorowy (żeby używać akumulatorków wymiennych, trzeba ją przerabiać czyli wychodzi na Twoje).
Moje xp świeciło w wannie całą noc (za dużo piw!), mimo że nie jest to IP 66, jak ultra.
A duo - ma wadę zasadniczą - halogen jest zasilany z tego samego źródła prądu co diody - a wystarczyłaby dodatkowo bateria "zegarkowa" tylko do zasilania halogena - używamy go sporadycznie. W fabrycznej wersji duo jest przez to dwa razy za wielkie.
Mam w domu dużo czołówek zrobionych "do połowy" - diody, soczewki, obudowy, tabele z lumenami... Tym niemniej, po jaskiniowej przygodzie w Papui NG - gdy wszystkie "cuda rękodzieła" padły pod wodospadami w studniach, a jedyna w zespole fabryczna czołówka Petzla pozwoliła nam opuścić jaskinię, wyleczyłem się z samoróbek (właściwie to już wcześniej się wyleczyłem, bo tą "jedyna w zespole" było moje duo).
Tak więc, jak widzisz Bartku, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Jeśli piszesz o tym jak łatwo zrobić jakąś czołówkę za małe pieniądze, zadam proste pytanie: ile Ci zapłacę, byś przerobił moje duo led 8, by dawało 800 lumenów?.
Pozdrawiam serdecznie - Jacooś
OŚWIETLENIE, czyli ...
|
8373 | conan |
2008-04-10 23:45 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
|
1699 | Ditta Kicińska |
2008-04-11 14:05 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
|
1835 | Kuba Nowak |
2008-04-11 15:47 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
|
1544 | Ciru |
2008-04-11 23:38 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
|
1456 | justbiel |
2008-04-12 20:28 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
|
1583 | Honzik |
2008-04-22 20:19 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
|
1559 | dbart |
2008-04-23 10:09 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
|
1435 | sandwich |
2008-04-23 20:14 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
|
1337 | justbiel |
2008-04-28 20:38 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
|
1404 | michal_aniol |
2008-04-28 22:20 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
|
1509 | lachu83 |
2008-04-29 12:48 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
|
1170 | justbiel |
2008-10-30 23:45 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
|
1498 | B.K. |
2008-10-31 10:12 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
|
1219 | Kuba Nowak |
2008-10-31 15:24 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
|
1142 | Jacooś |
2008-10-31 16:47 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
|
1163 | nemo |
2008-10-31 17:36 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
|
1288 | B.K. |
2008-10-31 18:51 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ... |
1195 | Jacooś |
2008-10-31 20:49 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
|
1288 | B.K. |
2008-10-31 23:54 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
|
1136 | pablo |
2008-11-01 00:39 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
|
1194 | Jacooś |
2008-11-01 10:46 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
|
1073 | justbiel |
2008-11-04 16:56 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
|
1098 | |
2008-11-07 07:00 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
|
1126 | B.K. |
2008-11-07 18:34 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
|
1101 | Krzysztof Dudziński |
2008-11-23 14:00 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
|
1090 | B.K. |
2008-11-23 22:42 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
|
1087 | Krzysztof Dudziński |
2008-11-25 23:42 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
|
1064 | B.K. |
2008-11-26 01:41 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
|
1061 | Krzysztof Dudziński |
2008-11-28 23:09 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
|
1056 | justbiel |
2008-11-29 23:47 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
|
1111 | Jacooś |
2008-11-30 03:37 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
|
992 | Krzysztof Dudziński |
2008-12-03 23:34 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
|
1070 | Jacooś |
2008-12-04 01:12 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
|
1052 | Krzysztof Dudziński |
2008-12-06 00:08 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
|
1106 | Święta Krowa |
2008-12-03 18:11 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
|
1053 | nemo |
2008-12-03 18:46 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
|
1079 | Krzysztof Dudziński |
2008-12-03 23:51 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
|
1326 | mgala |
2008-12-03 19:36 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
|
1070 | justbiel |
2008-12-04 19:02 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
|
1020 | B.K. |
2008-12-04 19:31 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
|
1219 | justbiel |
2008-12-04 19:46 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
|
1058 | B.K. |
2008-12-15 19:10 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
|
1073 | B.K. |
2008-12-21 12:42 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
|
1059 | mgala |
2008-12-21 14:31 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
|
1064 | B.K. |
2008-12-21 14:48 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
|
1089 | mgala |
2008-12-21 14:49 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
|
1076 | Kiero |
2008-12-21 14:57 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
|
1212 | mgala |
2008-12-21 15:12 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
|
1042 | B.K. |
2008-12-21 15:30 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
|
1094 | Kiero |
2008-12-21 15:41 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
|
1227 | mgala |
2008-12-21 15:52 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
|
1062 | Kiero |
2008-12-21 16:12 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
|
1186 | mgala |
2008-12-21 16:19 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
|
1173 | Kiero |
2008-12-21 16:45 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
|
1792 | mgala |
2008-12-30 16:06 |
Re: OŚWIETLENIE, czyli ...
|
1186 | Henio |
2008-12-10 18:21 |