Autor:
Zenk (---.dynamic.gprs.plus.pl)
Sądząc po adresie IP, Adasiu, marzy Ci się model francuski, a na rewolucję każdy czas jest dobry ;o)
Uwierz, że było to dyskutowane, choć może nie w internecie. W polskich realiach, do tej pory, szkolenie było na tak wysokim poziomie, że poważna akcja ratunkowa zdarzała się niezwykle rzadko.
Ta akcja TOPR-u też nie była ratunkową. Nikt nie uległ wypadkowi, nikt się nawet nie zgubił. Co zawiodło? Może koledzy, którzy mogli pójść powiesić liny w Litworce. Chłopaki wyszli o własnych siłach...