Wspaniale Rewelacje !!!!!zatem ta jaskinia to tylko fragment wiekszego systemu ktory istnial dawniej!!!!!!

Ciekawe rzeczy. Z kąd masz te informacje Kodish??

moze ktos sie wybiera w tym tygodniu do tej jaskini?
Chetnei bym poszedl

mieszkam niedaleko i wiem to od ludzi którzy przeżyli tamten okres, nawet moi dziadkowie to potwierdzają, zresztą nic dziwnego miejsce było idealne dla partyzantów a niemcy nie zapuszczali się do jaskiń.

Jeszcze kilkanaście lat temu jak mówił mój przyjaciel który w młodości tam chodził przejścia i groty były znacznie większe... w tym roku w czerwcu był tam ale widzac jakie zaszly zmiany nie odwazyl sie ich "zwiedzac" choc jak widze wielu jest smialkow ktorzy nawet teraz wchodza do obecnego konca jaskini...

A ma ktos moze zdjecia tych zielonych przewodów? Ciekawe czy partyzanci mieli agregat czy w jakiś inny sposób doprowadzili elektrykę....

pozdrawiam!

A moze ma ktoś statre zdjecia z okolic tej jaskini? Chętnie bym cos takeigo zobaczyl. Moze sa jakies fotki

Ta góra kryje w sobie wjęcej tajemnic niż mi się wydawało.

Kodish - mam pytanie czy mozna gdzieś przeczytac o tym co piszesz, o partyzantach i tej jaskini?
Niestety na stronie dotyczacej Bukowna nic takeigo nie pisza. Moze jakaś ksiażka?

Kodish Napisał(a):
-------------------------------------------------------
............
>
> A ma ktos moze zdjecia tych zielonych przewodów?
> Ciekawe czy partyzanci mieli agregat czy w jakiś
> inny sposób doprowadzili elektrykę....
>
> pozdrawiam!


Wczoraj wraz z kompanami poszliśmi na nocną wycieczkę do jaskini na Diablej min. zrobić zdjęcia tego drutu.
Niestety po sesji zdjęćiowej jaką zrobili sobie kompani moi ,bakterie padły w aparacie i nici ze zdjęć drutu w jaskini ale....
Towarzysze ,z którymi penetrowałem jaskinie i którzy dotarli do drutu jak również na najniższe partie jaskini pobrali próbke ów miedzianego drutu o średnicy 2mm ,którą sfotografowałem w domu ,niestety nie znam się na złomie jak i osobiście nie jestem w stanie stwierdzić czy ten drut pochodzi z czsów wojny czy też nie. Może kogoś to bardzo interesuje ,zna się ,lub zna kogoś kto się zna i chce ten drut do zbadania(analizy) ??

Z tego co mi wiadomo, w przeszłości, a szczególnie w czasach owym partyzantom współczesnym, w użyciu były druty aluminiowe. Choć mogę się mylić.

A ja słyszałam o kaczce jurajskiej. Jeszcze lepsze bajędy!
Każda jaskinia prowadzi pod zamek lub kościół, pod warunkiem,że naiwny słuchacz sam wykuje w odkrywczym amoku przejście.
Drut sprzedajcie na złom, podobno dobrze płacą, nie będzie zaśmiecał jaskini.