> Tych, którzy mają mi za złe, iż spowodowałem "wypięcie" się"
> bohatera opowieści na temat forum Jaskinia Józefa.

Przynajmniej coś się dzieje

pzd
maciek

golanmac Napisał(a):
>
> Przynajmniej coś się dzieje

Dyskusja mogłaby być ciekawsza, ale niektórzy nie rozumieją idei forum, traktują je jak tablicę ogłoszeń i oświadczeń.
Przede wszystkim takim zawodnikom brakuje poczucia humoru czyli dystansu do samego siebie. Ważniejsze jest dla nich własne wyobrażenie o sobie - tacy uważają się za jedynych sprawiedliwych, których nikt nie rozumie. Docierają do nich tylko pochlebstwa, a krytyczne uwagi traktują jak obrazę majestatu swojej wielkiej postaci.

Szkoda, bo np. problem Jaskini Błotnej czy "kolosalności" powyższego odkrycia jest dla mnie ciekawy, ale z tego powodu nie zamierzam schodzić do e-mail'owego podziemia, nie po to "postuję" na tym forum.

Z powagą
Kuba

No to pewnie Adam was nie wpuści do jaskini Józefa

Tomek 23 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> No to pewnie Adam was nie wpuści do jaskini
> Józefa


W takim razie będę błagał, żebrał, miotał się i czołgał w największym gnoju, byle tam wejść

Spokojnie, Beskidowiec nadal zagląda tu na forum. Wystarczy troszkę podlizać się w temacie a pewnie będzie wam dane


Kuba Nowak Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> W takim razie będę (...) miotał się i czołgał się w największym gnoju...

BŁĄD !!!
Chodzenie po jaskiniach nie jest pokutą !!! Wymyśl sobie inną karę.



Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2009-03-13 11:25 przez justbiel.

... będę lizać stopy
i inne części ciała,
jeśli na wejście
szansa będzie choćby mała.

Jeśli będę mógł
dostąpić tej łaski,
nie omieszkam
zrobić... dużo

Może jestem dziwny ale ze słowem łaski rymuje mi się tylko jedno słowo

Taaakiego .... nacieku jeszcze nie edytowałem.






Salka Daniela

Adam Sanak



Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2009-03-13 20:30 przez Beskidowiec.

Kurka wodna, Panie Adamie, okrutny pan jesteś Czuje sie jak trzyletnie dziecko, które tatuś prowadzi w styczniu do sklepu, pokazuje wymarzony, wypasiony rowerek i mówi "Kupie Ci go... Na następne Boże Narodzenie"... Bądź tu mądry i wytrzymaj!

Anyway - Gratulacje za wspaniałą dziurę,

Powróćmy do głównego nurtu tematu.

Dzień dziesiąty – pomiary zachodnich partii Jaskini Józefa – dokumentacja zawaliska Dylematy Zachodnie.

Całość pobytu w jaskini poświęciłem na wykonanie planu Dylematów Zachodnich. Z punktu widzenia kartografa, wykonanie tych pomiarów było niezbędne. Pozwoliło na pomierzenie rozciągłości Jaskini Józefa. Do całości planu brakowało właśnie tego zachodniego odcinka. Dla mniej wtajemniczonych. Co to jest rozciągłość jaskini?
Rozciągłość jaskini jest jednym z parametrów (nie najważniejszym) określających wielkość jaskini. Każda jaskinia ma swoją rozciągłość. Rozciągłość jaskini, jest to odległość w linii prostej pomiędzy najbardziej oddalonymi częściami jaskini. Mierzymy ją na planie jaskini.

O rozciągłości Jaskini Józefa decyduje kierunek rozwinięcia jaskini. Jest to kierunek wschód – zachód.
Najbardziej na wschód wysuniętą częścią jaskini, jest krótki korytarzyk odchodzący z Salki Niestałości w kierunku SE. Całość w rejonie Zaburzenia Wschodniego.
Najbardziej na zachód wysuniętą częścią Jaskini Józefa jest końcowy korytarzyk w Dylematach Zachodnich.
Z pomiarów na planie jaskini otrzymałem rozciągłość: 87,2 metra. Dużo to, czy mało ? Na Jurze jest co najmniej kilka jaskiń o większej rozciągłości. Otrzymany wynik umieszcza Jaskinie Józefa gdzieś na początku drugiej dziesiątki jaskiń Jury.
Czy są możliwości na poprawienie tego parametru? Tak, do zbadania pozostaje kilka szczelin (korytarzyków) odchodzących z rejonu Zaburzenia Wschodniego w kierunku południowym i wschodnim. Kierunek zachodni (dylematy Zachodnie) raczej nie pozwolą na przejście dalej w kierunku Zachodnim.

Nie będę szczegółowo opisywał akcji pomiarowej. Zwróciłbym jednak uwagę potencjalnym gościom w Jaskini Józefa na próg początkowy – ten pierwszy - bezpośrednio przed zawaliskiem i wiszącą wantą. Najwyższa jego część zbudowana jest z niestabilnych głazów posklejanych piaszczystą gliną. Bezpośrednio poniżej znajduje się górna strefa komina w dolnych partiach zawaliska. Stąpać trzeba ostrożnie, a i tak odczuwa się ruchomość podłoża. Z perspektywy mojego drugiego pobytu w zawalisku stwierdzam, iż jest w nim niebezpiecznie. Jednak nie zauważyłem większych niestabilności. Zalecam jednak unikanie tego rejonu.

Podczas pobytu w jaskini zmierzyłem kolejnych 39 metrów ciągów, co łącznie z już pomierzonymi daje 370 metrów i umieszcza Jaskinię Józefa na dziewiątej pozycji wśród jaskiń Jury.
Tą akcją zakończyłem pierwszy etap eksploracji i dokumentacji Jaskini Józefa. W najbliższym czasie zamieszczę podsumowanie dotychczasowych prac...

Podtrzymuję już składaną w tym temacie deklarację odnośnie udostępnienia Jaskini Józefa. Będzie ona udostępniona dla wszystkich:
- dla psychologów i nie psychologów,
-dla młodych i starych
- dla wyśmiewających jaskinie „, jaskinia przekroczyła magiczne 1000 cm.” i dla tych nie wyśmiewających.
Jedyne kryterium postawi sama jaskinia - kryterium umiejętności technicznych.
Podtrzymuję również termin udostępnienia – kwiecień 2010.

Dziękuję za otrzymane informacje. Wśród nich za te, dotyczące wykorzystywania w celach zarobkowych - pozyskiwanych w jaskiniach Jury nacieków, polewy kalcytowej, kości zwierząt …
W tym temacie od lat niestety nic się nie zmienia. Otrzymałem również intrygującego niusa na temat wykorzystywania grantów naukowych przeznaczonych na badanie nowo odkrytych jaskiń Jury. Wykorzystując nośność tematu (dużą liczbę osób śledzących wątek) proszę o informacje. Informacje dotyczące konkretnego grantu przeznaczonego na badania w Jaskini Brzozowej. Podaję mój adres internetowy: asanakl@op.pl
Odpowiedzi na pytania, również za pomocą asanakl@op.pl
Adam Sanak