dyskusje grotołazów
Idź do wątku: <---->
Akcja: ForaWątkiNowy wątekSzukajZaloguj
Idź do strony:  <--<<...2627282930313233343536...>>-->
Bieżąca strona:31 z 52
Re: Czy Jaskinia Józefa będzie jedną z największych na Jurze
Autor: Jurasz (IP zapamiętane)
Data: 05 Nov 2010 - 15:57:03

Ragrastin - bierzesz pod wątpliwość słowa Adama Sanaka,
który już odkrył i dokładnie opisał kilka jaskiń jurajskich
A czy ty możesz się poszczycic choć podobnym dorobkiem
eksploracyjnym by tak oceniać innych ?
Troche pokory, kolego ...

Re: Czy Jaskinia Józefa będzie jedną z największych na Jurze
Autor: markpm (IP zapamiętane)
Data: 05 Nov 2010 - 21:57:27

justbiel Napisał(a):>
> Adam Sanak to showman nastawiony na event.

Możliwe. Przenieśmy "Mayday" ze Spodka pod J. Józefa, W końcu będzie :event: na poziomie ;]


justbiel Napisał(a):>
> Autorytet jaskiniowy na poziomie 0,5/10.

Cholera, 0,5/10 i dalej mu nie dorównujesz... Wyprzedzając odpowiedź - ja też nie.


justbiel Napisał(a):>
> Jeżeli nadal punktujecie aby wejść do tej
> jaskinie to proszę to robić poza forum.
>
>Dokładnie. Po co zapraszać hieny do zniszczenia jaskini?



Re: Czy Jaskinia Józefa będzie jedną z największych na Jurze
Autor: justbiel (IP zapamiętane)
Data: 05 Nov 2010 - 22:05:51

markpm Napisał(a):
> Cholera, 0,5/10 i dalej mu nie dorównujesz...
> Wyprzedzając odpowiedź - ja też nie.

No 20 lat już nie mam i swoje dla jaskiń przez lata zrobiłem, niekoniecznie muszę obwieszczać o tym światu...
Zdecydowanie więcej zrobiłem dla ochrony jaskiń niż wspomniany kolega, który jaskinie odkrywa (co nie ma nic wspólnego z ochroną jaskiń - nie mylić z zabezpieczaniem jaskiń)



Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2010-11-05 22:17 przez justbiel.

Re: Czy Jaskinia Józefa będzie jedną z największych na Jurze
Autor: Zodiak (IP zapamiętane)
Data: 07 Nov 2010 - 23:14:36

W zasadzie nie ma się o co kłócić. Adam, wie co robi i jeżeli ma ochotę zatrzymać to dla siebie jego sprawa. Poza tym Jaskinia Józefa gościła ponoć już nie tylko Adama, więc o co ta wymiana zdań?

Re: Czy Jaskinia Józefa będzie jedną z największych na Jurze
Autor: markpm (IP zapamiętane)
Data: 08 Nov 2010 - 21:31:35

Widać, trzeba dyskutować w "podziemiu", bo tak to człowiek niczego się nie dowie.

Ja podziwiam Adama za jego motywację do kopania i talent do maskowania dziur :)



Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2010-11-08 21:31 przez markpm.

Re: Czy Jaskinia Józefa będzie jedną z największych na Jurze
Autor: Beskidowiec (IP zapamiętane)
Data: 09 Nov 2010 - 09:25:35

Najbliższy czas, to czas udostępnienia Jaskini Józefa. Poniżej zamieszczam moje uwagi dotyczące Jaskini Józefa.

Na dzień dzisiejszy (listopad 2010) Jaskinia Józefa nie jest zamknięta. Znaczy to , iż każda osoba – grupa osób posiadająca odpowiednie (wysokie) umiejętności techniczne, oraz niezbędny sprzęt może swobodnie do niej wejść. Zabezpieczenie otworu jakie wykonałem w postaci drewnianej ramy (zabetonowanej) , rozłożonych na niej desek, oraz kamieni i liści pokrywających całość - służy do zabezpieczenia jaskini przed wzrokiem osób przypadkowo przechodzących przez ten teren. Jest zabezpieczeniem przed ich ciekawością i konsekwencjami z tego powodu możliwymi do zaistnienia. Moje rozumowanie jest takie -nie widzą otworu, nie będą próbować do niego wejść. W czasie eksploracji jaskini zabezpieczenie to służyło do ukrycia moich prac w jaskini i okazało się skuteczne.

Wszystkie osoby zwiedzające jaskinię powinny po zakończeniu akcji: zasłonić otwór deskami, ułożyć na nich kamienie, oraz całość pokryć liśćmi. Deski i kamienie należy tak ułożyć, by pozostawić niewielki otwór dla nietoperzy. Prace zabezpieczające otwór zajmują około pięciu minut czasu. Drewniana rama jest tylko lekko zabetonowana, nie należy jej zbytnio obciążać. Mocowanie liny do niej, jest nie wskazane i grozi śmiercią.


Jak widzę użytkowanie Jaskini Józefa?

Moim życzeniem jest, by jaskinia ta była zawsze ogólnodostępna. To znaczy, by nie była zabezpieczona włazem na stałe zamykanym. By, nie było trzeba się z nikim umawiać na pobyt w jaskini. W moim przekonaniu Jaskinia Józefa nie posiada takich walorów przyrodniczych, by należałoby objąć ją ochroną ustawową. Jednakże jeżeli zostanie objęta taką ochroną, dostosuję się do wymogów prawnej jej ochrony. Na dzień dzisiejszy jaskinia nie ma statusu obiektu chronionego. Podlega jedynie prawu zwyczajowemu, jakie wykształciło się w ostatnich stu latach istnienia ruchu jaskiniowego w Polsce.


Do jakich celów Jaskinia Józefa jest predysponowana?

Jaskinia znajduje się w łatwo dostępnym terenie, w rejonie który leży w pobliżu kilku centrów ruchu jaskiniowego w Polsce: Zagłębie Dąbrowskie, Górny Śląsk, Częstochowa, Kraków, Bielsko Biała.
Jaskinia jako jedna z nielicznych na Jurze umożliwia trening techniczny, niezbędny do opanowania podstawowych umiejętności jaskiniowych, które wykorzystamy później w czasie akcji w Tatrach, w eksploracji poza granicami kraju. Aby zrealizować ten cel, należy w jaskini umieścić dodatkowe punkty asekuracyjne, tak by stworzyć szereg tras linowych. Tu możliwości są ogromne. Jaskinia posiada dużą ilość kominów, w których możliwe jest nauczanie techniki zapieraczki. Występujące w jaskini zawaliska i miejsca niebezpieczne, należy wykorzystać do nauczania kursantów poruszania się w tego typu terenie, oraz do wypracowania u nich niezbędnej odporności psychicznej. Jaskinia posiada szatę naciekową - w moim przekonaniu taką w sam raz - by pokazywać kursantom jak wyglądają w naturze podstawowe rodzaje nacieków wapiennych.
Jaskinia Józefa nie posiada cennych osadów, możliwych do zbadania przez archeologów, nie posiada stanowisk z kośćmi, które mogłyby zainteresować antropologów. Jaskinię w okresie zimowym nawiedzają nietoperze. Jednak ich ilość nie jest wielka, zwykle zauważałem kilka pojedynczych osobników. Jaskinia ma dużą kubaturę, wiele niedostępnych szczelin, kominów, w których nietoperze swobodnie przezimują. Moim zdaniem nawet duża, czy bardzo duża penetracja jaskini w okresie zimowym nie będzie miała żadnego wpływu na populację nietoperzy w tej jaskini, na Jurze, czy w Polsce! Jednakże z racji, trudności technicznych – zjazd na linie, pięć przepięć pośrednich, takie wysokie stopnie penetracji w tej jaskini są nie do osiągnięcia. Jaskinia będzie penetrowana w stopniu małym. To nie jest jaskinia równie dostępna, jak jaskinie Brzozowa, Wierna. Tłumy zwiedzających Jaskinię Józefa, tak jak w czasie otwarcia jaskini Brzozowej podczas Brzozówek - są nierealne.

Uwagi dotyczące bezpieczeństwa poruszania się w jaskini.

Jaskinia jest stosunkowo bezpieczna. To znaczy , że jeśli stosujemy się do podstawowych zaleceń bezpiecznego poruszania się po jaskini, nic nam nie powinno grozić. Myślę, że najlepszym dowodem tego jest moja solowa jej eksploracja. Wykonałem jedenaście akcji eksploracyjno – pomiarowych. Poręczowałem i reporęczowałem studnię wlotową (studnię ASa), zapuszczałem się nawet w najbardziej niebezpieczne partie, z reguły niebezpiecznych zawalisk. Wspinałem się w wielu kominach występujących w jaskini. Ani razu moje zdrowie, a tym bardziej życie nie było zagrożone. Niech tak pozostanie!

Uwagi dotyczące poręczowania studni ASa.

Należy skorzystać z planu technicznego znajdującego się na planie Jaskini Józefa zamieszczonym na 26 stronie tego wątku. Aby ułatwić wchodzenie i wychodzenie przez właz można użyć pięciometrowego odcinka liny (wiążemy do drzewa). Przy średnio sprawnym zespole nie ma takiej potrzeby.
Do zaporęczowania studni ASa niezbędna jest lina długości 43 metry, siedem plakietek i śrubek, osiem karabinków ( na piątym przepięciu należy użyć dwa karabinki, tak by węzeł liny nie tarł o skałę).

Do zwiedzenia dna szczeliny wystarczy zaporęczowanie Studni ASa, jednakże można również osiągnąć dno jaskini zjazdem Studnią Kolumnową (po wcześniejszym zaporęczowaniu stanowiska początkowego i pierwszego pośredniego w Studni ASa).

Do zaporęczowania Studni Kolumnowej niezbędnych jest pięć plakietki, pięć karabinków i lina długości 33 metry.

Aby wejść (zjechać) z Ukrytego Komina w Ciąg za Ukrytym Kominem należy posiadać odcinek liny długości ośmiu metrów. Mocujemy go do wanty. Niezbędny sprzęt do zjazdu i wychodzenia po linie. Pozostałe miejsca w jaskini - sprawny zespół nie poręczuje.

Jak widzę dalszą eksplorację jaskini?

W dalszym ciągu chciałbym zachować tylko dla siebie prawo do jej eksploracji. Wyznaczyłbym sobie granicę dwóch następnych lat jako nie przekraczalną, na wyłączność eksploracji w Jaskini Józefa. Myślę że powinno to być do zaakceptowania.
Jednak z uwagi na fakt, iż opis mojej eksploracji na pewno rozbudził u wielu osób czytających ten wątek żyłkę eksploratora – nie będę tak kurczowo trzymał się mojej wyłączności do prac w Jaskini Józefa. Umożliwiam, zapraszam na eksplorację!
Na razie przeznaczam do eksploracji całą zachodnią część jaskini. To znaczy tą, leżącą na zachód od linii zjazdu w Studni ASa. Jest to Salka Daniela, w której do zbadania jest studzienka znajdująca się w jej północnej części. Galeria Rekina - jej część na połączeniu ze Studnią Kolumnową. Górne partie Studni Kolumnowej, z kominem w jej najwyższym punkcie. Zawalisko Zachodnie, szczególnie stosunkowo bezpieczne dolne partie z kilkoma szczelinami dążącymi w kierunku zachodnim.
Adam Sanak

Re: Czy Jaskinia Józefa będzie jedną z największych na Jurze
Autor: nieszakul (IP zapamiętane)
Data: 09 Nov 2010 - 10:26:17

Rozumiem, że wkrótce dostaniemy jakieś namiary.

Re: Czy Jaskinia Józefa będzie jedną z największych na Jurze
Autor: Beskidowiec (IP zapamiętane)
Data: 09 Nov 2010 - 10:45:53

Tak, w najbliższym czasie!
Adam Sanak

Re: Czy Jaskinia Józefa będzie jedną z największych na Jurze
Autor: Michał_J (IP zapamiętane)
Data: 09 Nov 2010 - 10:51:51

Według moich obserwacji nietoperze do jaskini józefa dostają się wąską szczeliną z potężnym wywiewem ok 80m na W od otworu, znajdującą sie prawdopodobnie nad dylematami zachodnimi. Wydaje mi się że nie ma potrzeby zostawiania otworu dla nich.



Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2010-11-09 20:38 przez Michał_J.

Re: Czy Jaskinia Józefa będzie jedną z największych na Jurze
Autor: Beskidowiec (IP zapamiętane)
Data: 12 Nov 2010 - 12:03:28

Michał - gratulacje za zwycięstwo w quizie – gdzie leży Jaskinia Józefa? Jako pierwszy właściwie wytypowałeś rejon położenia jaskini – ba, trafiłeś w sam punkt!

Istotnie nietoperze nie dostają się do Jaskini Józefa przez właz. Eksplorując jaskinię w poprzednie zimy, nie stwierdziłem hibernujących nietoperzy w pobliżu otworu. Nieliczne osobniki przebywające w jaskini, najprawdopodobniej przedostawały się wąskimi szczelinami z kierunku zachodniego. Jak piszesz, 80 m na W znajduje się szczelina z dużym wydmuchem podczas okresu zimowego. Ja osobiście nie znalazłem takiej szczeliny w tym rejonie (nie mówimy tu oczywiście o wybitnym schronisku skalnym położonym 25 m na W od otworu jaskini). Szczelina o której piszesz, może być znacząca dla budowy Jaskini Józefa. Aktualnie najdalej położony na zachód od otworu rejon Jaskini Józefa to - zawalisko w Dylematach Zachodnich, z planu wynika, że jest to tylko 35 metrów. Wnioskuję, iż jaskinia jest rozwinięta dalej w kierunku zachodnim, jednakże w chwili obecnej nie znam połączenia ze strefą poza zawaliskiem w Dylematach Zachodnich. Odkrycie tego połączenia byłoby ważne z punktu widzenia dalszej eksploracji jaskini. Nigdy bowiem nie można wykluczyć możliwości odkrycia drogi na południe, czyli w kierunku gdzie znajduje się „ziemia obiecana” Jaskini Józefa.



Dzień dwunasty. Typowa jaskiniowa ogólnorozwojówka.


W trakcie pobytu realizowałem kilka wcześniej ustalonych zadań.

Zadanie pierwsze. Badanie populacji nietoperzy przebywających w jaskini (liczenie nietoperzy).
Niestety w czasie pobytu w jaskini nie stwierdziłem hibernujących nietoperzy. Sądzę, iż z dwóch powodów. Jaskinia ze względu znikomej łączności z powierzchnią , nie jest miejscem masowej hibernacji nietoperzy. Drugą przyczyną jest stosunkowo - jak na tą porę roku - wysoka temperatura panująca na powierzchni. Badanie powinienem powtórzyć w okresie bardziej zimowym.

Zadanie drugie. Zabezpieczenie (oznakowanie) niektórych rejonów jaskini.
Zabezpieczyłem cztero metrowy odcinek Białego Korytarzyka. Taśmę koloru biało – czerwonego rozwiesiłem tak, by każda osoba przebywająca w pobliżu - nie weszła przypadkowo do chronionego odcinka korytarzyka. Taśma rozwieszona w poziomie blokuje wejście.

Zawiesiłem pionową taśmę, która ostrzega przed penetracją górnej (niebezpiecznej) części zawaliska w Dylematach Zachodnich. Taśma ma ostrzegać tylko przed niebezpieczeństwami zawaliska, a nie blokować wejście. Wejść można!

Zawiesiłem trzy pionowe taśmy przed wejściami do zawaliska w Zaburzeniu Wschodnim. Pierwsza z nich wisi nad wejściem do studzienki (przed zawałem w zawalisku tą drogą osiągałem rejon Salki Niestałości). Kolejne dwie taśmy wiszą na zaklinowanej wancie, której rejon stanowi obecnie najdogodniejsze, lecz ciągle bardzo niebezpieczne wejście do Zaburzenia Wschodniego. Jeśli ktoś nie ma ważnych powodów do wejścia w rejon Zaburzenia Wschodniego, najlepiej postąpi kończąc zwiedzanie wschodnich części Jaskini Józefa przed wiszącymi taśmami!!!

Zadanie trzecie – eksploracja.
Eksplorowałem rejon Zaburzenia Wschodniego. Wytypowałem trzy możliwości jego obejścia. Rozpocząłem prace w szczelinie zmierzającej na SE. Jest to wąska szczelina kierująca się w górę, miejsce stosunkowo bezpieczne. Aby poruszanie się w niej było jeszcze bardziej bezpieczne, wymaga niewielkiego poszerzenia i ustabilizowania osypujących się ścian.
Najbardziej perspektywicznym miejscem w zawalisku jest studzienka w jej środkowej części. Wglądając w nią stwierdziłem, że po kilku pierwszych stosunkowo ciasnych metrach,następnie się rozszerza i jej dno może być dnem salki, korytarza biegnącego dalej na wschód. Jest tylko pewien szkopuł, aby wejść do studzienki należy usunąć jeden, jedyny stosunkowo słabo zaklinowany, niewielki głaz. Problem w tym, że z układu want położonych powyżej niego wynika, że duża część (100 ton?) zawaliska opiera się na tym właśnie bloku skalnym.

Zadanie czwarte. Dokumentacja fotograficzna. Wykonałem zdjęcia górnej części Salki Daniela i Galerii Rekina.

Zadanie piąte. Usunięcie z jaskini przedmiotów które wniosłem i pozostawiłem w niej podczas eksploracji. Wyniosłem na powierzchnię: taśmę mierniczą, puszkę farby, długopis, kilof, oraz dwie niewypalone do końca świece. Świece służyły do umilenia prac w Zaburzeniu Wschodnim, jakoś tak nieswojo czuję się w tym miejscu. Daleko od otworu, niebezpiecznie. Świece robiły za tego „drugiego”.

Zadanie szóste - pomiary. Wykonałem w kilku miejscach jaskini pomiary, niezbędne do wykonania przekroi korytarzy – brakuje ich na opublikowanym planie. Pomierzyłem kolejnych kilkanaście metrów jaskini (rejon Galerii Rekina). Aktualnie Jaskinia Józefa ma długość 402 metry i znajduje się na siódmym miejscu wśród jaskiń na Jurze.
Adam Sanak

Biały Korytarzyk od zachodu:


Uploaded with ImageShack.us


Biały Korytarzyk od wschodu:


Uploaded with ImageShack.us

Wejście do Dylematów Zachodnich:


Uploaded with ImageShack.us

Zabezpieczona studzienka prowadząca do Zaburzenia Wschodniego:

Uploaded with ImageShack.us

Zabezpieczone wejście po wantach do Zaburzenia Wschodniego:


Uploaded with ImageShack.us

Wielotonowa wanta wisząca około pięciu metrów powyżej zabezpieczenia. Szerokość szczeliny w tym miejscu około jeden metr. Jak widać wanta solidnie zaklinowana nie stanowi zagrożenia, będzie służyć jako stopień podczas eksploracji komina leżącego bezpośrednio nad nią/:


Płetwa rekina w Galerii Rekina:


Adam Sanak

Uploaded with ImageShack.us




Zmieniany 12 raz/y. Ostatnio 2010-11-12 17:13 przez Beskidowiec.

Idź do strony:  <--<<...2627282930313233343536...>>-->
Bieżąca strona:31 z 52


Akcja: ForaWątkiSzukajZaloguj
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.
This forum powered by Phorum.

rss