Jedno pytanie co do planu - przy użyciu jakich przyżądów wykonano pomiary?

Dokładnie takich samych jakie wykorzystywałem do planowania Jaskini Brzozowej. Tak to opisałem w „Jaskiniach”: „Prace pomiarowe wykonano używając do tego celu przyrządów pomiarowych z laserowym naprowadzaniem na punkt pomiarowy, taśmy parcianej oraz busoli”.

Sprzęt jaki posiadam do pomiarów należałoby nieco unowocześnić. Pewnie odwiedzę sklep ze sprzętem do pomiarów geodezyjnych. Piszę to w kontekście owoców dzisiejszego dnia eksploracji powierzchniowej. Odkryłem kolejnych kilka miejsc, problemów eksploracyjnych. Dołączę je do kilku innych oczekujących na eksplorację. Przypuszczam, że z dziesięciu problemów, jeden powinien dać większą jaskinię, a trzy inne jakieś mniejsze obiekty jaskiniowe. Sprzęt będzie niezbędny!

Pytanie które zadajesz jest oczywiście w kontekście Jaskini Hebziowej. Zamierzasz wykonać dokumentacje jaskini, którą odkryłeś i wyeksplorowałeś?
Adam Sanak

Dokumentacja obu nowych jaskiń cisownika jest w toku, pytam z ciekawości

a ja sie z was smieje bo ja mam juz "swoja" jamke i to co tu piszecie jest smieszne

Chyba nie jesteś na tyle bystry żeby zobaczyć że tu wszyscy smieją sie z ciebie

wzg3 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> a ja sie z was smieje bo ja mam juz "swoja" jamke
> i to co tu piszecie jest smieszne


które to już szambo eksplorujesz ? :D

09.2008.
Zamierzam opublikować całość materiałów dotyczących Jaskini Józefa nie później, niż na wiosnę przyszłego roku. Będzie to i tak swoisty rekord szybkości (jak na warunki Jury, oraz ukształtowaną praktykę w dziedzinie dokumentacji). Na rekord świata i publikację w miesiąc po odkryciu mnie nie stać.



Mamy wiosnę roku następnego - rok opóźnienia



Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2010-05-15 20:24 przez markpm.

Gratulacje dla Pana Adama,również od wieluniaków z nieoficjalnej "jeszcze" Wieluńskiej Sekcji Jaskiniowej.
Plany są naprawdę obiecujące i po wydruku, naprawdę czytelne. Świetna jaskinia. Jak na "jurajską", pobije pewnie na głowę słynną studnię zjazdową do Studniska. Jak skończą się ulewy wybierzemy się popatrzeć na wejście do tej "świerzutkiej" jaskini>

to już wiadomo gdzie otwór?

To ty nie wiesz ?