Re: Kozice to nie ludzie - odpowiedź na polemikę
Data: 10 Jan 2005 - 16:00:19
Nie wiem w sumie czy odpisywać, bo zaczepka "Wkleilem cały tekst, bo sądziłem, że nawet średnio rozgarnięty taternik to wyłuska." jest dość jednoznacznie poniżej norm kultury w dyskusji.
Nie będę jednak się unosił, ani zakładał sprawy sądowej, żeby nie upodobnić się do autora wielu bzdurnych tez powyżej.
Stopień regulacji prawnej życia wynika nie z jakiejś złotej formuły, tylko z potrzeb tegoż życia.
Konieczność funkcjonowania ograniczeń w dostępie do wspinaczki, a w szczególności do jaskiń sam autor wbrew sobie udowadnia. Oczywiście nie z powodów bezpieczeństwa ludzi, które i tu się zgadzam z autorem, jest dla kwestii regulacji prawnych drugorzedne, ale ze względu na ochronę przyrody o której wspomina na poczatku, a o której szybko zapomina dalej. Wymienia tu wiele przykładów innych krajów, a dziwnym trafem wszytskie takie, gdzie na jednego chetnego do obecności w górskich ostojach przyrody przypadają dziesiątki kilometrów kwadratowych gór.
U nas niestety są to metry kwadratowe.
Ja niestety nie widzę owych hord instruktorów Taternictwa Jaskiniowego PZA, którzy w ochronie swojego lukratywnego monopolu szkoleniowego (na którym rocznie mogą dorobić sobie po kilkaset złotych, no w szczycie aktywności kilka tys. złotych). Hord tych nie widzi również obecny szef szkolenia KTJ PZA, bo na kurs nikt się nie zgłasza (a jednak większość zdających instruktorami zostaje). Widac słaby to interes być Instruktorem.
Widzę notomiast np lobby wielu firm chcących dołączyć do oferty wypoczynku aktywnego tatrzańskie pieczary, z których wiele do tego celu się nadaje. To już są zupełnie inne pieniądze, na tyle zresztą duże, żeby skusić terenowych pracowników TPN do przymykania oczu na to i owo.
To natomiast co się dzieje w kwestiach przewodnictwa tatrzańskiego uważam w owym artykule za zdiagnozowanie jak najbardziej słusznie, tylko co to ma wspólnego z PZA? Chyba może to, że po zlikwidowaniu szczególnej roli PZA w dostępie do tatrzańskich jaskiń rynkiem zainteresuje się członkowie stowarzyszenia przewodników tatrzańskich?
Zmieniany 2 raz/y. Ostatnio 2005-01-10 16:18 przez dbart.