Re: jak używać rolki?
Autor: Adam (195.116.85.---)
Data: 06 Jan 2005 - 10:24:08
Zgadzam się z Tobą są różni ludzie jednym idzie to lepiej (chodzenie po jaskiniach) innym gorzej. Sam zauważyłem podczas wyjazdów że niektóre osoby pojmują coś bez słowa to znaczy obserwują i podpatrują inne nawet gdy się im tłumaczy po wyjściu z jaskini zapominają o wszystkim lub prawie wszystkim.
Tutaj najważniejsza jest praktyka tyle że to bywa z tym różnie zależy od człowieka.
A grupy młodych taterników to mnie przerażają zazwyczaj drą się w niebogłosy tarzają w błocie i tym podobne historie.
W malowidła w jaskiniach nie chce mi się wprost wierzyć. O ile w Beskidach część jaskiń jest łatwo dostępna i istnienie tam malowideł można wytłumaczyć łatwością eksploracji jaskini nawet przez pijanych wyrostków to w tatrach np. to dla mnie rzecz niepojęta!
I regułą jest że większość malowideł znajduje się w rejonach przyotworowych lub w łatwo dostępnych partiach.
Co do zlasowańca to raczej pozostałości po „prawdziwych” taternikach teraz każdy „nielegalny” eksplorator kupuje chińskie LEDy a światło karbidowe jest dla nich czymś odległym. Więc teraz dla odmiany mogą się pojawić zużyte baterie w jaskiniach.
Ja dla odmiany nie jestem po stronie PZA bo jestem samoukiem.