Re: Jaskinia Czarna
Autor: tom (---.maspex.com.pl)
Data: 22 Dec 2004 - 08:04:09
eh co znaczy że stanowię zagrożenie dla przyrody jaskini ? czy poruszam się jakoś inaczej, oddycham w niewłaściwy sposób? Nie wale młotem po ścianie ani nie dostawiam jak prawdziwi taternicy karbidu i baterii w jaskini wiec w czym problem?
A czy stanowię zagrożenie dla siebie, jeśli te kotwy i inne są dobrze osadzone to raczej nie, a czy dla innych, jeśli ktoś tak uważa nie musi mi towarzyszyć.
Pisałem już że nie mam zamiaru być sportowcem ani sławnym speleologiem.
Widzę że niczego się tutaj nie dowiem, jak się gdzieś nie zapisze to będę szykanowany.
To tylko moje hobby w życiu spróbowałem kilku „sportów” jeśli można to tak nazwać a nie lubię tej nazwy. Wiec próbując kilku „rozrywek” nie spotkałem się z takimi jajami żeby mi sugerowano że jestem nieświadomy niebezpieczny itd. Raczej każdy służył dobrą radą.
Tu nie ma żadnej filozofii ani nadzwyczaj skomplikowanych operacji trzeba tylko myśleć i mieć zdrowy rozsądek a budowanie wokół tego jakiejś dziwacznej otoczki jest dla mnie niezrozumiałe.
Jest jeszcze jedna kwestia łamania prawa która jest nieco naciągana.