Ostatnio dotarł do redakcji Jaskiń list od "zatroskanego" czytelnika przedstawiającego się jako reprezentant dużej części naszego środowiska. Jak sam podkreśla, jest grotołazem z kilkudziesięcioletnim stażem.
Streszczając, autor zarzuca redakcji, a przede wszystkim osobiście mi, niski poziom merytoryczny. Jego zdaniem wynika on z manipulacji w prezentowaniu otrzymanych materiałów, bierności w szukaniu autorów, blokowaniu wartościowych artykułów i promowaniu "jajarzy", w tym samego redaktora (chodzi tutaj o cykl dotyczący Doliny Będkowskiej i inne). Według tej teorii, z którą się oczywiście nie zgadzam, część grotołazów nie wysyła nic do Jaskiń "bo Nowak i tak wepchnie swoje"... Oczywiście tak nie jest, bo po złożeniu numeru nigdy nie został nam jakiś nadmiarowy artykuł - po prostu zawsze jest ich za mało.
Natomiast jeśli rzeczywiście w części naszego środowiska panuje przekonanie, że do Jaskiń mogą pisać tylko członkowie jakiegoś zaklętego kręgu, to zaprzeczam. Jesteśmy otwarci na całe środowisko grotołazów i zapraszamy wszystkich do współtworzenia Jaskiń.

Piszę o tym, bo jestem daleki od samozadowolenia i wiem, że nie jest idealnie.
Dlatego proszę Was o wyrażenie swoich opinii na temat Naszego pisma.

Pozdrawiam
Kuba Nowak