dyskusje grotołazów
Idź do wątku: <---->
Akcja: ForaWątkiNowy wątekSzukajZaloguj
Idź do strony:  <--1234-->
Bieżąca strona:2 z 4
Re: Jaskinie vs. Arachnofobia
Autor: wzg3 (IP zapamiętane)
Data: 18 Sep 2006 - 11:54:34

max co ten pajaczek moze spowodowac po ukaszeniu to chwilowe omdlenia ustepujace pod dluzszej chwili:) wiec nie jest tak zle,aibo jest gorzej hihi:)) ja i tak bede wlazil w dziury...


moje obserwacje w cabanowej, w lipcu pajaczkow bylo malo,ale w sierpniu bylo ich od licha, przy wejsciu i za nim...

Re: Jaskinie vs. Arachnofobia
Autor: Gene (IP zapamiętane)
Data: 18 Sep 2006 - 12:11:22

Egzor - Meta Menardi nie ma polskiej nazwy, choc przyznam ze ciezko by bylo ja wymyslec zeby byla rownie mrozaca krew w zylach ja ta obecna :D Co do zdjec to mam dosc dobry aparat i fote to zrobilem w trybie automatycznym z odleglosci jakich 40 cm. Oczywiscie na pocztku stwiertdzajac ze zaden nie wisi nademna :D Jakos bym moze i przebolal ten strach ale siwadomosc ze on mnie "dosiadzie" jak bede gdzies w ciasnocie jest dla mnie (jak narazie) nie do pomyslenia. A co najwazniejsze ich jad ma tu dla mnie najmniejsza znaczenie. Z mniejszym trudem wlazl bym w siedlisko wezy czy szerszeni :) A tak pozatym to jakiej wielkosci ten tygrzyk, skoro najwiekszy :?: ??

Re: Jaskinie vs. Arachnofobia
Autor: Aneta (IP zapamiętane)
Data: 18 Sep 2006 - 18:10:04

Hi,hi, myślałam, że z arachnofobią jestem sama a tu proszę- cała dyskusja! Co niektórzy nieźle mnie przestraszyli- omdlenia... zdrętwiała noga... Całe szczęście, że przed wejściem do jaskini ściągam okulary. Jestem krótkowidzem i to na prawdę działa:) Chociaż w Straszykowej Górze nie pomogło. Za duże były bestie... Chyba nigdy takiego spida nie dostałam przy wyjściu, jak tam. Generalnie receptę mam prostą: nos przy ziemi i w ciasnych partiach przyotworowych za bardzo sie nie rozglądam.. No i na wszelki wypadek nie wchodzę pierwsza:)
Pozdrawiam wszystkich!
Aneta

Re: Jaskinie vs. Arachnofobia
Autor: hassel (IP zapamiętane)
Data: 23 Sep 2006 - 14:58:23

Witam! Ja jeszcze w tej sprawie :Dwa tygodnie temu bylem w J.nad Zrodlem 1.Bylem nieco zaskoczony spora, liczba M.M.na scianach studni wejsciowej.Tez nieprzepadam za tymi pajakami ,ale przeciez nie wypadalo sie wycofac. Podczas wychodzenia kilka z nich niemal zabralem ze soba ha ha !!-ciasnota tej studzienki dala mi popalic , a do tego to towarzystwo ......hm.

Re: Jaskinie vs. Arachnofobia
Autor: Magdulka (IP zapamiętane)
Data: 23 Sep 2006 - 20:51:04

I dziś były dwa dorodne "obiekty" w J. Cabanowej, dobrze że partner odpowiednio nimi się zajął...ale wychodząc z dziury miałam wrażenie że mam je na sobie wrrr...:/ Z pewnością było ich więcej, ale ja wolałam zbyt nie obserwować ścianek:)Jeden znalazł się też w Avenie Zygmunta, ale ostatnio to coś one duuuuże:( pozdrowionka dla wszystkich Magda!!!

Re: Jaskinie vs. Arachnofobia
Autor: wzg3 (IP zapamiętane)
Data: 23 Sep 2006 - 20:59:03

hihi madziu, ten z avenu wyszedl niezle w macro:) ale jak sama widzisz, i to info dla wszystkich; one sie boja swiatla i nas, ludzi, uciekaja w norki... nie ma co sie ich bac:)

Re: Jaskinie vs. Arachnofobia
Autor: maciek (IP zapamiętane)
Data: 23 Sep 2006 - 21:35:14

Najwięcej tych pajaków spotkałem w jaskini Strzelistej w Beskidzie Małej -
jaskinia ta rozwinieta jest na głębokiej szczelinie i zjeżdżajac trzeba je prawie rękoma strzepyywac bo tyle ich jest
chyba tez dlatego że mało kiedy kto ta jaskinie zwiedza i zdązyło sie sporo tego tu narodzić.

Re: Jaskinie vs. Arachnofobia
Autor: wzg3 (IP zapamiętane)
Data: 23 Sep 2006 - 21:42:02

mozliwe, jaskinie te ktore sa malo odwiedzane maja tych pajaczkow sporo,ale dobrze ze ja sie pajakow nie boje:) dzisiaj moja zdenerwowana partnerke przeprowadzilem przez cale stado:) metamenardi wielkosci okolo 3,5cm z cabanowej:) a naprawde bylo ich sporo, aha, dziekuje osobie ktora zostawila przy wyjsciu patyczek hihi:)

pozdrawiam

Re: Jaskinie vs. Arachnofobia
Autor: hassel (IP zapamiętane)
Data: 24 Sep 2006 - 13:00:44

Nieprawda ,to ze dana jaskinia jest malo odwiedzana przez ludzi w zaden sposob nie wplywa na wielkosc populacji tych stworzeen-wystarczy przejsc sie do jaskin olsztynskich czy ojcowa.Ale kurcze nie przesadzajmy z ta, panika, ,pewnie ze M.M. boja, sie ludzi i swiatla i wcale nie czychaja, na pogromcow jaskin ,szczerzac jadowite ze,by pod stropem jaskini!!!!!.To tylko zwierzaki i jak kazde stworzerzenie gdy podchodzimy do nich ze spokojem i uwaga, ,nie reaguj,a na nas agresywnie i staraja, sie raczej unikn,ac konfrontacji zbrojnej ha ha !!!.Dotzcy to zarowno olbrzymiego niedzwiedzia jak i malutkiego paj,aczka jaskiniowego ha !!.Pozdrowienia dla Wszystkich Forumowiczow jaskiniowych!!!!!!! Tomek.

Re: Jaskinie vs. Arachnofobia
Autor: maciek (IP zapamiętane)
Data: 24 Sep 2006 - 18:35:57

Ja penetrujac jaskinie nie zważam za bardzo uwagi czy sa w niej pajaki czy nie
często miałem sytuację że taki pająk spadł na mnie bo niepostrzeżenie np strąciłem go przy przeciskaniu się, z trzy-cztery razy spadł mi za kołnierz lub coś w tym stylu. Po prostu wyjąłem go i tyle.

Idź do strony:  <--1234-->
Bieżąca strona:2 z 4


Akcja: ForaWątkiSzukajZaloguj
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.
This forum powered by Phorum.

rss