Re: etyka działalnosci jaskiniowej
Autor:
zenon czosnek (---.net.autocom.pl)
Data: 22 Dec 2005 - 22:21:29
Cześć Pablo!
Że sprawa tak się zakończy można było wnioskować po zachowaniu Pirnata (Piernata), gdy dawał wam spis i plany jaskiń z waszego rejonu. Dostaliscie tylko spis jakiś pipidów, w które Piernat chciał was wpuścić żebyście je posprawdzali. W spisie nie było żadnej wiekszej jaskini, jak np. F80. Podobna sprawa była z KR-em, chyba 18, tym blisko obozu (w tym, w którym niektórzy się pytali czy zacisk lepiej atakować nogami czy głową w dół). W spisie go nie było a jak wam tam coś puściło nagle Piernat stwierdził, ze on tam jakieś 15 lat temu był. Oni to chyba mają już taki styl działania. Z tego co wiem to po drugiej stronie Caninu takich scen nie było. Przynajmniej Mały nigdy się nie żalił na Włochów tam działających.
Szkoda, że tak wyszło.
Łącząc sie w smutku.
Zenon Czosnek