Re: W Straszykowej Górze
Autor:
a_sia (IP zapamiętane)
Data: 07 Feb 2007 - 18:30:43
Ad.Filipki
Trochę to nie na temat: W Straszykowej ....
Ale co tam.
Nie jestem wyrocznią, ale ojciec interesuje się na tyle by coś wiedzieć konkretniej niż ja.
Już w trakcie wydania tej książki liczba ich była większa od 852
Jaskinie oczywiście były (przynajmniej w części znane) i są, gdyż utworzyły się tysiace lat wstecz.
To grotołazi je inwentaryzują, dlatego ich "przybywa" ale w inwentarzu robionym przez ludzi.
Nowe prace inwentaryzacyjne trwają na Jurze od kilku lat. Co jakiś czas ktoś ma kontakt z inwentaryzatorami i stąd te 2000. To obiekty od kilku metrów do ponad kilomerta (1 jaskinia).
Proponuję dotrzyj do jednego z najbliższyvch klubów. Dowiesz się dużo ciekawych rzeczy.
Forumowe mądrale (które niby dużo piszą,to często pozoranci) nie zjadły wszystkich rozumów.
Niewielu grotołazów ostatnio tu zagląda a tych kilku wulgarnych typków którym spuściłam lanie to nie grotołazi tylko pseudogrotołazi.
Przeczytaj co pisze o nich w JASKINIACH Jerzy Zygmunt ("Bąkowi i innym") - stary numer, musisz poszukać.
Pozdrawiam. Asia