Chciałbym poruszyć temat Jaskini Szklarskiej położonej w Skale Brodło w Dolinie Szklarskiej.
Jaskinia ta jest stosunkowo rzadko odwiedzana z racji swojego położenia ale jest to niewątpliwie jeden z ciekawszych problemów eksploracyjnych na Jurze. Za obszernym otworem położonym blisko szczytowej części skały opada w dół obszerna pochylnia znacznie zaśmiecona tak że smieci wypełniają w miejscu obniżenia stropu cały jej przekrój. W lewo od pochylni przez przełaz dostajemy sie do okrągłej ładnej salki niestety tez zaśmieconej. W góre od pochylni odchodzi stosunkowo łatwo dostępny komin z fragmentami ładnych nacieków. Cała jaskinia jest ładnie myta i może stanowić wstępna część większej jaskini dziś niedostępnej.
Działali w niej wcześniej szpatowcy i wtedy jaskinia była dostępna w znacznie większej części - dość obszernej. Stanowiła zarazem najbardziej na południe wysuniętą na Jurze szpaciarnie.
Zimą z dna pochylni wprost ze śmieci wyczuwa się lekki wywiew powietrza sugerujący dalsze partie.
Jednak trzeba by pokopać trochę w śmieciach a dotychczas nikt się tego nie podjął.
Potrzeba by tu wytrwałych ochotników ale szansa na odkrycie jest spora - zainteresowanych zaprasza do wypowiedzenia się na ten temat i możemy ruszyć na akcje eksploracyjne.
Śmieci np można składować w tej bocznej skale lub wynosić z otworu ale wtedy trzeba je gdzieś składować -na pewno nie w sadzie gospodarza.
Obok mieszka miejscowy w fajnej chatce to można go zagadać i zrobić sobie o ile się zgodzi - a są na to rózne sposoby - bazę. Zarazem skała Brodło to fajny obiekt wspinaczkowy - jest tu kilka dobrze obitych dróg wspinaczkowych, długości do 30m ! W samej skale tez są inne mniejsze obiekty jaskiniowe m. in. Schronisko w ścianie dostępne zjazdem ze szczytu.

Otwor tej dziury jest imponujacy !!!!!!.To wyglada jak poczatek ogromnej prozni -fantastycznie sie to zaczyna !!!!................Niestety te smieci bardzo odstraszaja!!!!!!.Ale kusi..........

Z tego co wiem sieci sa tylko we wstępnej części dziury i choć jest ich trochę myslę że w miarę szybko udrozniłoby sie dostęp głębiej. Za tym obniżenie stropu ma on sie znów podnosić - pochylnia przechodzi w salkę. Ciekawy jest natoiast odchodzący w przeciwna stronę wprost z rejonu przyotworowego ciąg gdzie znacznie mniejszym nakładem sił mozna dokonać dużych odkryć. Mało kto jednak wie o tym.

dobra, to kiedy kopiemy?

Proponuje jakiś weekend może w II połowie października lub potem zimą ?

Śmieci można wrzucić do sadu, bo pochodzą z tego domu...
Około 10 lat temu podjąłem próbę kopania - w ciągu jednego dnia wynieśliśmy z kolegą ok. 100 butelek i tyle samo pampersów - trochę sie zniechęciłem... a teraz jest jeszcze gorzej. Stary szalunek jest juz głęboko pod kamieniami i śmieciami, więc trzeba mieć zapału przynajmniej na kilka ciężkich dniówek.

Powodzenia

Kuba eN

Niedawno koledzy odkopali Jaskinie Pod Bukami to może i tutaj się uda . Tylko śmieci trzeba gdzieś indziej a nie do sadu, bo zaraz wylądują ponownie w dziurze.

Miejscowe paprochy powinni sami posprzątać. Przecież jedyna droga dojścia na Brodło wiedzie przez posesję znajdującą się obok. Nie sądzę, żeby gospodarze patrzyli spokojnie jak ktoś inny robi sobie z groty śmietnik. Więc na 100% to oni sami.
Byłem tam chyba 10 lat temu - już wtedy było tam pełno szkła, plastiku i zardzewiałych garów.

Tak zgadzam się, ludzie nie powinni śmiecić, kraść, zabijać... idealista

Kuba - piszesz że 10 lat temu kopałeś tu.
Czy moze wiesz na jakim odcinku grota zasypana jest smieciai
i czy dalej jest jakaś próznia - czyli jak jest dalej ?