W pełni się zgadzam z łacińską etymologią słowa kawerna. Rozróżnienie o którym pisałem stosuje zwyczajowo dla łatwiejszego porozumienia ( nie ja wymysliłem ten podział
) Twierdze iż opisywany obiekt ( ten w Piekarach) nie był pochodzenia wojskowego ponieważ interesowałem się swego czasu tamtymi terenami i z różnych źródeł się dowiedziałem że był to obiekt górniczy. Ktoś pytał retorycznie co by tam miano wydobywać.... ano kamień
Jak już pisałem cała ściana w której jest otwór jest starym kamieniołomem. Dodatkowo próżnia ta przebija wzgórze na wylot, więc była by swietną drogą do dowozu materiałów potrzebnych do wydobycia ( w tym dynamitu) jak ich stanowiła dla nich magazyn. Nalezy tu jeszcze wspomnieć,że kamieniołom był po wewnętrznej stronie wałów wiślanych, a magazynowi na tej wysokości nie groziło zalanie, a nawet gdyby to można się było do niego dostać od strony zewnętrznej.
Czy to wszystko jest prawdą czy domysłami?-tego już nie wiem, ale z tylu źródeł i to "żywych"
i pisanych słyszałem,ze wydaje sie być prawdopodobne. Może w weekend wsiąde w auto i tam pojade i popytam mieszkańców-to będzie jeszcze najbardziej wiarygodne. Pozdrawiam Flinstone