dyskusje grotołazów
Idź do wątku: <---->
Akcja: ForaWątkiNowy wątekSzukajZaloguj
Idź do strony:  <--123-->
Bieżąca strona:2 z 3
Re: Jak nazywa się ta jaskinia...?
Autor: flinstone (IP zapamiętane)
Data: 05 May 2006 - 20:02:03

a co do kawern o których pisaliście, to jest ich w tych okoluicach naprawde sporo. Znajdują się w sąsiedztwie ruin wysadzonego w powietrze fortu Bodzów i najbliższych wzgórzach. Najciekawsza i najwieksza znajduje sie kilkaset metrów na wschód od wspomnianych ruin i ma kilkaset mterów długości, a ciekawostką jest, że jedno z wejść wychodzi w ścianie kamieniołomu na wys ok 20 metrów!! Jesli ktoś to widzi pierwszy raz to ma nogi z galarety:)) Pozdrawiam i zapraszam w te tereny-są naprawde piekne i ciekawe nie tylko dla miłośników wszelkich dziur:) Jesli ktoś chciałby dostać dokładniejsze informacje na temat kawern to niech da znać na maila flinstone@poczta.onet.pl

Re: Jak nazywa się ta jaskinia...?
Autor: Rufio (IP zapamiętane)
Data: 09 May 2006 - 12:49:27

Wiekszosc tych kawern zostala opisana w Jeskiniach przed laty przez B. Slobodziana. Ale o tynieckich chyba nie pisal...
Jednak ta kawerna na scianie w Tyncu jest bardzo zastanawiajaca, gdyz mozna sie tam dostac tylko zjazdem albo wspinaczka, ciekawe jakie zatem bylo jej przeznaczenie?

Re: Jak nazywa się ta jaskinia...?
Autor: Rufio (IP zapamiętane)
Data: 09 May 2006 - 12:54:45

flinstone Napisał(a):
Opisywana "jaskinia" to nie
> jest ani naturalna jaskinia, ani kawerna. Jest to
> sztolnia

"Kawerna" to wlasnie okreslenie na sztolnie. Jak zwal tak zwal chodzi o obiekt sztuczny w odroznieniu od jaskin


> Przebija wzgórze na wylot, a wspomniany przez
> "Rufio" drugo otwór znajduje sie w ścianie z
> cegły.

E chyba mowimy o czyms innym. Ja wspominalem o otworze w scianie skalnej wgorza, na ktorym stoi klasztor benedyktynow w Tyncu. Nie ma tam zadnej cegly i oba otwory wychodza w kilkunastometrowej scianie.

> Natomist kilkaset metrów
> w góre wisły jest znana z odkryc archeologicznych
> niewielka jaskinia "nad galoską" Jest bardzo mała
> ale niezwykle piekna i z ogromną kolumną.

O, to chyba w niej wlasnie bylem kiedys, bo kojarze jakas kolumne.


Re: Jak nazywa się ta jaskinia...?
Autor: flinstone (IP zapamiętane)
Data: 09 May 2006 - 21:19:59

no to rzeczywiście się nie zrozumieliśmy, bo ja pisałem o sztolni na przeciwko klasztoru w Tyńcu ale na drugim brzegu Wisły. Co do rozróżnienia kawerny od sztolni to chodzi głównie o przeznaczenie-kawerna była budowana i używana przez wojsko (w okolicach Krakowa austrowęgierskie) w celach magazynowych, jako schrony a także tak jak w forcie w Bodzowie jedna z kawern miała być schronem z którego żołnieże z nienacka zaatakują od tyłu atakujących fort.Natomiast sztolnia była elementem górniczym. Ot całą różnica:) Choć w praktyce po prostu rzeczywiście chodzi o sztuczne skalne próznie. A co do kawern w Tyńcu to o nich nie słyszałem, pojade tamn w wolnym czasie i popytam-może ktos ze znajomych bedize wiedział o co chodzi. Tak czy siak jak się czegoś dowiem to dam znać na forum

Re: Jak nazywa się ta jaskinia...?
Autor: Rufio (IP zapamiętane)
Data: 10 May 2006 - 07:56:55

flinstone Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Co do rozróżnienia
> kawerny od sztolni to chodzi głównie o
> przeznaczenie-kawerna była budowana i używana
> przez wojsko (w okolicach Krakowa
> austrowęgierskie) w celach magazynowych, jako
> schrony a także tak jak w forcie w Bodzowie jedna
> z kawern miała być schronem z którego żołnieże z
> nienacka zaatakują od tyłu atakujących
> fort.Natomiast sztolnia była elementem górniczym.

O ile mi wiadomo, sztolnia to poprostu poziomy chodnik wykuty w skale bez wzgledu na przeznaczenie. Tak np obiekty w G. Sowich sa sztolniami, mimo, iz byly "budowane i uzywane przez wojsko". Ale zgodnie z twoja definicja, to obiekt obok Tynca mialby byc gorniczy - co zaem wg ciebie tam wydobywano i skad takie zalozenie i eliminacja funkcji magazynowej?

Re: Jak nazywa się ta jaskinia...?
Autor: Jacooś (IP zapamiętane)
Data: 10 May 2006 - 10:29:55

Witam !
Z zaciekawieniem sledze Waszą dyskusję i tak sobie myśle - moze po prostu wsiadzcie na rowery i pojedzcie zobaczyć ten obiekt - wtedy zyskacie stuprocentowa pewność ze mówicie o tym samym...
Ale ja nie o tym - muszę sprostować i przerwać brnięcie dyskusji w ślepy zaułek "w temacie KAWERNA".
Z "naukowego punktu widzenia" kawernizacja to po prostu proces dziurawienia. W przypadku skał mamy do czynienia z kawernami naturalnymi (jaskinie, jamy, pieczary, ale i np. korytarz wydrążony przez skałotocza) lub sztuczną (sztolnie, schrony, szyby, kopalnie itp).
Słowo kawerna występuje w wielu dziedzinach, np. w medycynie okresla np. dziury w płucach.., a w technice budowlanej np. wykop pod fundamenty.
A wszystko ma źródłosłów oczywiście w łacinie:
caverna = jama, pieczara
cavus = wydrążony
excavare = wydrążać.

Howgh! Pozdrawiam serdecznie - Jacooś

Re: Jak nazywa się ta jaskinia...?
Autor: Rufio (IP zapamiętane)
Data: 10 May 2006 - 11:02:52

Termin "kawerna" dla obiektow w okolicach krakowa wprowadzil B. Slobodzian i opisywal on etymologie i zasadnosc tego slowa na lamach "Jaskin" (albo jeszcze niegdysiejszego biuletynu "Jaskinie Wyzyny") - jak znajde, to zamieszcze. Swoja droga ten termin chyba spowodowal nieco zamieszania w nazewnictwie i klasyfikacji.
Bardziej mnie zainteresowalo to, ze zgodnie z tym co Flinstone mowi, obiekt od ktorego sie zaczelo mialby miec inne przeznaczene niz podobne obiekty w okolicy i poprostu jestem ciekaw skad takie przekonanie.

Re: Jak nazywa się ta jaskinia...?
Autor: Alferek (IP zapamiętane)
Data: 10 May 2006 - 15:21:44

To ja może też 3 grosze :)
Obiekt o który się pytałem na pewno nie był sztolnią powstałą podczas eksploatacji czegoś tam. Jego wygląd, prawie płaskie dno, wysoki sufit sugeruje, że był to obiekt innej użyteczności, np: magazyn.
Może dlatego powstała osobna nazwa - kawerna? Sztolnia to się kojarzy bardziej z kopaniem szpatu.

Re: Jak nazywa się ta jaskinia...?
Autor: Jacooś (IP zapamiętane)
Data: 10 May 2006 - 15:55:18

Z całym szacunkiem dla Bodzia, (oraz starozytnych Rzymian szastających łaciną bez uzgodnienia z nim...) dobrze ze dla obiektów tych nie "wprowadził"nazw typu: jaskinia, góra, dziura, dół, czy np. dziewica. Dopiero bysmy się mylili.
Swoja droga chętnie poznam etymologie i zasadność, o której piszesz, Rufio. Jak znajdziesz, pchnij na priva, chyba że bedzie krótkie to daj w poscie.
Pozdrowionka - Jacooś.

Re: Jak nazywa się ta jaskinia...?
Autor: flinstone (IP zapamiętane)
Data: 10 May 2006 - 20:53:19

W pełni się zgadzam z łacińską etymologią słowa kawerna. Rozróżnienie o którym pisałem stosuje zwyczajowo dla łatwiejszego porozumienia ( nie ja wymysliłem ten podział:)) Twierdze iż opisywany obiekt ( ten w Piekarach) nie był pochodzenia wojskowego ponieważ interesowałem się swego czasu tamtymi terenami i z różnych źródeł się dowiedziałem że był to obiekt górniczy. Ktoś pytał retorycznie co by tam miano wydobywać.... ano kamień:) Jak już pisałem cała ściana w której jest otwór jest starym kamieniołomem. Dodatkowo próżnia ta przebija wzgórze na wylot, więc była by swietną drogą do dowozu materiałów potrzebnych do wydobycia ( w tym dynamitu) jak ich stanowiła dla nich magazyn. Nalezy tu jeszcze wspomnieć,że kamieniołom był po wewnętrznej stronie wałów wiślanych, a magazynowi na tej wysokości nie groziło zalanie, a nawet gdyby to można się było do niego dostać od strony zewnętrznej.
Czy to wszystko jest prawdą czy domysłami?-tego już nie wiem, ale z tylu źródeł i to "żywych" :) i pisanych słyszałem,ze wydaje sie być prawdopodobne. Może w weekend wsiąde w auto i tam pojade i popytam mieszkańców-to będzie jeszcze najbardziej wiarygodne. Pozdrawiam Flinstone

Idź do strony:  <--123-->
Bieżąca strona:2 z 3


Akcja: ForaWątkiSzukajZaloguj
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.
This forum powered by Phorum.

rss