W olsztynskiej czesto sa organizowane imprezy masowe
np. dla wszelkiego rodzaju prywatnych firm. Nie raz bylem niestety swiadkiem, takich wyczynow kaskaderskich. Uderzaja z olsztynskiej do wszystkich swietych, przechodza bakk, a u studni wlotowej jest juz zainstalowana drabinka i wychodza. Rowniez olsztynska jest chetnie odwiedzana przez mlodziez do organizowania libacji. Co do libacji nie mam nic przeciwko, ale zaje..lbym tych ktorzy zalatwiaja sie w srodku, zostawiaja syf, a najgorsze co moze byc to potłuczone butelki. Czlowiek nie raz napil sie gorzaly w komarowej ale po sobie zostawil zawsze pozadek. Odnosnie Maurycego musisz skierowac pytanie do modela(speleotrek)
Pozdrawiam
Paweł