wzg3 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> W promieniu okolo 300 metrow od mysiej zrobil sie
> kolejny sredniej wielkosci opad terenu, moze cos
> puszcza, nie wiem, ale na to wyglada.


Co za "fachowe" określenia? Poziom conajmniej "uniwersytecki"! Może ktoś zrozumiał o co w tej wypowiedzi "chodzi" (może kolega z równorzędnej grupy przedszkolnej???) proszę mnie oświecić.

Jeśli coś (raczej ktoś) puściło, to wzg3 i to niezłą GAFĘ.

Pseudonaukowość wypowiedzi naprawdę jest powalająca. To kiedy rusza forum PSEUDOSPELEOLOGICZNE, bo to troszkę jakby nie dla niektórych.(ach zapomniałam, M.P. znów znalazł pretekst by ZAISTNIEĆ)

Asia

Nie, no wzg3 napisał może nie stylistycznie ale wiadomo o co biega.
jak sprawdzisz ten opad to napisz może tworzy się nowa dziurka ?

bede tam w niedziele wiec po weekendzie podam fotki.

Pozdrawiam.

Teren tak jest siłnie spękany. Jaskinie mają charakter szczelinowy - podobnie jak Mysia. Wątpie aby nagle coś się tam nagle sporego pojawiło bez konieczności mozolnego odgruzowywania szczelin zasypanych materiałem powieżchniowym.

To fakt, teren jest spekany ale i zasmiecony.
Spekany, poniewaz lezy na wapieniu dosc kruchym, zasmiecony hmm, wiadomo

w poblizu przy gorze Osona jest kilka spekan,ale tak jak egzor pisze, trzeba sie sporo pociskac zeby wejsc.

Pozdrawiam.

Mam jakąś psychozę związaną z tym wzgórzem.

W czasach młodości obejrzałem pewien film SF - Pożeracze czasu (Langoliers) i tam jest taka scena jak pożeracze wychodzą zza łysego wzgórza na którym są słupy wysokiego napięcia. Ilekroć tam przejeżdżam to od razu to miejsce kojarzy mi się z tym filmem.

kiedys mozna bylo na wzgorzu wejsc po drabince stalowej do fajnej komory bo ta cala gora to nasyp, kiedys pod nia byla woda gromaczona, najpierw jako pobor wody, pozniej korzystala z niej straz pozarna a teraz zacementowali wejscie zostaly tylko kominy na gorze)

Pozdrawiam

Hale i stalowe rury o przekroku około 0,8 metra prowadziły do samej huty. W zeszłym roku wykopali je z ziemi a ze dwa lata wcześniej ukryli lub zamurowali wszystkie wlazy do przepompowni.
Kilka fotek mam na stronie.[jurajskie.strony.pl]
Za to wiosną świetne wrażenie robi prędziszowski kamieniolom. Wedrując jego dnem można się poczuć jak jakiejś baśniowej krainie. Zielone pagorki porośniete drzewami, białe skalne urwiska z brunatno-czerwoną glebą...
... i nagle w tle ukazują się KOMINY HUTY.

Niedaleko znajduje się także chłopska zagroda. Drewniana chaupa, stodoła i rosnace wiekowe drzewa na tle gigantycznej, niebieskiej hali walcowni blach.

Pozdrawiam
EGZOR

z opisu strony co do psiakow to jest ich wiecej, juz okolo 6, tworza jedna grupe, ale wystarczy butelka po napoju i juz ich nie ma

Pozdr.

Jurasz Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Nie, no wzg3 napisał może nie stylistycznie ale
> wiadomo o co biega.
> jak sprawdzisz ten opad to napisz może tworzy
> się nowa dziurka ?

Chwilę mnie nie było w internecie i co zobaczyłam?

Panowie z jednej uniwersyteckiej ławki??? Ten "uniwerek" to chyba na jednym z Częstochowskich wysypisk.

Opad może być np. atmosferyczny ... (Muszę jednak skomentować skoro brak obeznanych lub umierają ze śmiechu)

No nie. "Małpa znalazła beret i już wierzy, że jest komandosem a druga utwierdza ją w tym i mówi do niej : pułkowniku!"

Kto nie zrywa boków przed komputerem? Pan nauczyciel nic nie zauważył (czyżby reprezentował ten sam poziom?), może nawet prowadzi wykłady na tej uczelni.
Dno,wodorosty,dno,wodorosty itd. ....

WSZYSTKO RZECZ JASNA O MYSIEJ

Przerażające jest to,że czytają takie BZDURY ich rówieśnicy (młodsi raczej na te strony nie zaglądają) i mogą je traktować SERIO.

Asia