Jakoś się zgapiłem, bo sprawa ponoć znana od dawna. Ale może nie wszyscy jeszcze słyszeli...
Petzl wypuszcza dwa modele czołówek opartych na
luxeonach (to te megadiody 1-5 W). Pierwsza to tikka xp, z 1W diodą.
Posiada regulator impulsowy (taki jak we wkładach duo i tikkach+). Jednym przyciskiem przełącza się pomiędzy 3 stopniami jasności (+ błyskanie, tak jak w ticce +). Drugi przycisk służy do krótkotrwałego (do 20 s) przyświecania maksymalną mocą. Diody te po prostu bardzo się grzeją i nie ma możliwości odprowadzenia większej ilości ciepła z plastikowej obudowy).
Z boku znajduje się jeszcze dodatkowa dioda informująca nas o stopniu zużycia baterii (ciekaw, czy wskaźnik działa również przy akumulatorkach, nie sądzę). Zasilanie z 3 paluszków AAA. Można stosować akumulatorki.
Drugi model, to myo xp, z luxeonem 3W.
Oprócz mocniejszego światła czołówka ta różni się od tikki xp chowanym 'rozpraszaczem'. Zasilanie z 3 paluszków AA. Można dokupić dodatkowy, 3 pasek na czubek głowy.
Czołówki powinny być w sprzedaży od maja. Są w nowym katalogu petzla, na
stronie nie znalazłem żadnych informacji. Sugerowana cena detaliczna myo xp to 245 zł, ceny tikki nie znam.
Myślę, że wielu z nas porzuci prace nad swoją własną mega czołówką - co by nie gadać na petzla, pewnie czołówka jest dopracowana. Trzeba poczekać jeszcze z rok, jak wprowadzą zmiany po pierwszych reklamacjach i będzie dobrze.
Wyobrażam sobie tylko ten dzióbek w myo, jak wchodzi do niego błoto
Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2005-02-15 10:24 przez mgala.