Widać, że nie lubisz dziewczyn ! Czyżbyś lubiał facetów!! A napewno nie sznujesz kobiet.
A tak poważnie to pewnie twoja opinia odnosi się do kilku przypadków ale ja znam wiele takich które przychodzą do klubu w tym samym celu co faceci. I niejednokrotnie są od nich lepsze.

Wiesz REALISTA, mam taką jedną koleżankę z Zakopanego którą życzę Ci spotkać bo ONA przez duże O to ci zaprzeproszeniem jaja wyczesze i zrobisz się bardziej pokorniutki!!! A już napewno jest od ciebie lepsza w jaskiniach dlatego że nie trawi chamstwa to popiersze a po drugie Kto ją zna ten potwierdzi że uroda idzie w parze ze stylem i gracją oraz cholerną skutecznością w dziurze !!! Więc lepiej się zastanów następnym razem co i jak piszesz o naszych kobietach bo one wszystkie i każda z osobna jest wspaniała!! A chodzenie po dziurach jest sprawą indywidualną każdego z nas. Może poprostu chodzą bo lubią a nie poto by łapać splendory!!

Wiem o kim mówisz Maro i współczuje Realiście z Nią spotkania ale kolesiowi by się przydało!! I Faktem jest że jest cholernie dobra w działalności jaskiniowej!!!
Pozdrawiam wszystkie nasze wspaniałe kobiety!!!

Maro
Bardzo cię proszę ty mi opini nie wystawiaj bo jeszcze ktoś pomyśli że mamy coś ze sobą wspólnego!! A łączył nas zaledwie raz 20 metrowy Mammut !!

A wypociny Pana Realisty skomentuję tylko dwoma zdaniami:

CZASAMI LEPIEJ ZAMILKNĄĆ I TYLKO WYDAWAĆ SIĘ GŁUPIM NIŻ POWIEDZIEĆ JEDNO SŁOWO I ROZWIAĆ WSZELKIE WĄTPLIWOŚCI!!!


Pozdrawiam!

> i. Dziwne że
> także na swój sposób racjonalną odpowiedź Michała
> (Pozdrawiam!) zostawiłeś bez komentarza, >
>

racjonalna..hmmm :

Autor: ~Michał (IP zapamiętane)
Data: 20 Dec 2004 - 14:41:25


bo sa głupawe. Ot CO !


racjonalna...jesteście parą czy co??

Na samym początku mej kariery jaskiniowej wybrałem się do jaskini czarnej na zakładanie Batinox'ów min. z Ciszewskim i Gajewską. Ponieważ byłem początkujący TJ, świerzo po kursie, wybrałem się całkiem nie przygotowany: plecak ze stelażem buty "opinacze" spodnie "moro" a była to wczesna wiosna i snieg po pas. Akcja jak dla mnie wtedy bardzo ciężka, te wiertarki spalinowe, batinoxy, sprzęt, śnieg itd. Zgubiłem wtedy pod otworem Czarnej shanta może ktoś znalazł? W powrotnej drodze niosłem min. wiertarkę. W mych super śliskich "opinaczach" przewracałem się co kilka kroków, plecak ze stelażem wykręcał się we wszystkie strony. W pewnym momencie podeszła do mnie Gajewska zabrała ode mnie wiertarke (czym uratowała mi życie ) i pognała przed siebie. Dzięki! Robiłem kurs u Magdy i Piotra Słupińskiech. Poznałem dobrze Magdę i wiem że to świetny i twardy grotołaz. Panowie, jestem pewien że nie jednego z Was powyższe Panie zawstydziły by w jaskini!

Chudy

Chudy Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Panowie, jestem pewien
> że nie jednego z Was powyższe Panie zawstydziły by
> w jaskini!
>
> Chudy


Pwnie, ale temat brzmi - dlaczego tak MALO kobiet...
Generalnie malo kobiet sie tez zapisuje na kursy, wiec statystyka robi swoje. Inna sprawa, ze kobiety moze nie maja takiego zaciecia sportowo-eksploracyjnego, a raczej turystyczno-estetyczne. Statystycznie rzecz biorac sa tez slabsze fizycznie (choc wytrzymalsze). Oczywiscie, sporo z nich przychodzi na kurs nie bardzo wiedzac w co sie pakuje, ale tak samo mozna powiedziec o facetach - wiekszosc z nich odpada na kursie, lub zanika po zdaniu egzaminu na karte.
Jaskinie to hobby brudne, malo efektowne, meczace i tylko dla pojebow - a ktoz jest bardziej pojebany niz faceci? :D