Re: Nad Dachem
Autor:
Kuba Nowak (---.ramtel.pl)
Data: 11 Jan 2007 - 10:58:19
Drogi Świstaku
Nie będę chodził za każdym i sprawdzał, czy zachowuje się odpowiedzialnie, czy też nie.
Czy ja o tym napiszę na forum, czy nie, to każdy wchodzący na cudzą linę robi to własną odpowiedzialność.
W paru kluczowych miejscach w Tatrach zostawiłem w miarę porządne sznurki, ale kilka z nich już ktoś pobrał - nie ze względów bezpieczeństwa jak myślę...
Chodzi mi też o to, że przyjęło się włażenie na cudzy sznurek, bez informowania właściciela, a potem właściciel tego sznura z jeżem na głowie stwierdza, że lina jest już do wymiany, chociaż słyszał tylko o 2-3 zespołach...
Eksploratorzy Śnieżnej Studni, Małej i innych też pewnie mają podobne doświadczenia.
Pozdrawiam
Kuba