Re: Nad Dachem
Autor:
a_sia (---.eranet.pl)
Data: 07 Feb 2007 - 17:31:21
Ad. Kuba Nowak
Nie pozostaje nic innego jak usunięcie owej liny i nie pozostawianie stałego oporęczowania nigdzie.
Fatygujące to i niewygodne, ponieważ nie obowiązują żadne standardy na piśmie. A niepisane prawo które obowiązuje Ciebie nie obowiązuje tych którzy mają je "gdzieś".
Morał: Naiwny traci
Skoro czarne owce bywają i w rodzinie to i w środowisku parę czarnych stadek się znajdzie.
Może czas zacząć dochodzić "kto z kim i za ile"? Albo przyjąć, że "co drugi to cham" i żyjąc w tym przeświadczeniu unikać przez to kradzieży oraz chodzenia po cudzych linach.
Przykre,ale co zrobić?
Pozdrawiam. Asia