mysle ze przyczyna niepowodzen takich otwartych grup jest to, ze nigdy nie wiedomo kto czyta i zawsze znajdzie sie jakis jeden, ktory anonimowo napisze, ze jestes kutas, albo cos w tym stylu. Smierc grupy tez nastepuje, gdy liczba osob milczacych znacznie przewyzsza liczbe osob piszacych. Jest wszak zamknieta grupa ogolnopolska, ale tez jest martwa. Kiedys wyrazilem tam dosc kontrowersyjna opinie i prawie nikt nie odpowiedzial, jedna osoba odpowiedziala mi na priva, kilka poparlo mnie w realu a od innych mialem potem pewne nieprzyjemnosci... Uznalem wiec, ze ne ma sensu sie wypowiadac wiecej, bo kazdy tylko ocenia a nie raczy sie ustosunkowac lub zweryfikowac opinii. Poza tym jestesmy grupa ludzi, w ktorej w wiekszosci znamy sie z widzenia lub publikacji, a tu nagle wystepuja ludzie pod jakimis abstrakcyjnymi nickami. I gadam z kims, kogo zapewne znam, a nie wiem z kim

Wesolych Swiat

PS
Pomalujcie se jajka!!!