i co z takimi procederami począć???? brak mi słow. nie jestem zwolennikiem srania w własne gniazdo ale uważam ze jak prawo to równe dla wszystkich. nie powiem, też chętnie bym zarobił na tym co lubie robic i czasami sie zdarza jakaś integtacyjka (nawet w przeszłości mialem podobne pomysły - niestety zasady wzioły góre). dla przecietnego laika i tak jaskinie wyżyny są wystaczacą atrakcją extrim - tatry zostawmy już dla siebie o to przecież walczyliśmy. bo mozna otworzyć tatry dal "surwiwalowców - extimowców" itd.
a tak na marginesie miałem kiedyś okazje wysłuchać opowieści zdabycia czarnej przy ognisku pod sokolicą na majowym weekendzie ale miałem ubaw )))))) być może to był apsolewnt ww stron.
pozdrawianka.
jak macie jakiś propozycje jak egzekwować prawo wobec nas samych bo największym zagrożeniem dla nas jesteśmy chyba my sami :P