Autor:
B.K. (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Nie interesuje mnie twoj problem. Wiem tylko, ze rzuciles powazne oskarzenia, niestety nie poparte zadnymi faktami i dowodami wobec osob, ktore jednak jak sam przyznales jakies NAZWISKA maja. Wlasciwie to wytarles sobie nimi, nie powiem co...
Nie bede pytal zadnych klubowiczow tylko ciebie, bo to ty publicznie ich osadziles, robiac z nich oszolomow i nie dajac im mozliwosci obrony (skad my to znamy). Powtarzam, za tego typu slowa trzeba brac odpowiedzialnosc. To nie sa zarty nawet po kilku browarach. Jezeli boisz sie drogi prawnej lub innej to wychodzi na to, ze bredzisz, nie wspominajac juz o blazenadzie i tchórzostwie.
"...społecznie
> zatrudnia sądy do rozpraw o własną i rzekomo cudzą
> cześć i wiarę..."
Co to za kolejny tekst o niczym?
Jedno musze ci przyznac. Na filozofa, a zwlaszcza na bajkopisarza-lunatyka to ty sie nadajesz, wiec sam wiesz jak powinienes zakonczyc swoje poprzednie listy.
> Po za tym wybacz, ale nie znam twojego
> nazwiska...
Alez bardzo prosze.
Kijowski.
Niestety nic ci ono nie powie, a moze na szczescie.
PS. Najbardziej mi sie podobalo "...donosi na KTJ". Toz to mistrzostwo swiata.