dyskusje grotołazów
starość grotołaza
Autor: Bogusław Pokuta (195.136.30.---)
Data: 14 Jul 2005 - 19:26:23

Tekst z zakresu speleo-socjologii

Ostatnimi czasy paru starszych panów wyraźnie zepsuło atmosferę w naszym środowisku. Styl jaki ci panowie uprawiają przypomina dolewanie i mieszanie w szambie, a efekty wyglądają jak wrzucenie do niego kostki drożdży... Większości robi się niedobrze, ale oni czują się jak ryba w wodzie, a właściwie glista w szambie.
Skłoniło mnie to do zastanowienia się nad wiekiem grotołaza. Pojęcie starości nie jest bezpośrednio związane z czasem, problem zaczyna się w głowie. Podobnie współcześnie pojęcie wieśniaka nie jest pojęciem geograficznym, tylko psycho-socjologicznym.
Co więc moim zdaniem cechuje owego starca:
1.z założenia wie wszystko najlepiej i ma jedyną, właściwą receptę na każdy, nawet urojony problem (człowiek młody widzi mniej problemów, wie, że nie wie, więc umie słuchać i dyskutować)
2.... w związku z tym nigdy nie widzi problemu w sobie i o takowe oskarża innych, wrogich mu ludzi (młody jest krytyczny i SAMOkrytyczny)
3.jako najmądrzejszy koniecznie musi się podzielić swoją mądrością z głupcami, którym z przyjemnością udowodni swoją wyższość, chociażby nawet miał ich zmusić do słuchania rozsyła listy, maile, występuje na forach publicznych i uprawia grafomanię, choćby za cenę własnego nakładu (młody nie truje, gdy nie ma słuchaczy)
4.ów stetryczały grotołaz nie jest w stanie pójść do jaskini, w której trzeba by się schylić (to można zrozumieć), więc swoje ambicje przenosi na pogłębianie przepaści między nim, a jego wrogami roi w głowie problemy, wymyśla historie o obrazie godności i szubrawstwie jego wrogów, gotów jest nawet wypowiadać się za zmarłych...
Na wykładach z młodzieżą z poświęceniem społecznika dzieli się swoją nieskończoną wiedzą i opowiada legendarne historie o swoich wyczynach, bez których nasza speleologia byłaby niczym. (Często w tym jest tyle prawdy, jak w tym, że Kwaśniewski jest magistrem :)

Tak więc nasi panowie obrzucają błotem i plują jadem na tych, którzy jeszcze chcą i mogą cokolwiek więcej od nich konstruktywnie zdziałać. Gdy to ich nie osłabia, rzucają kłody pod nogi zabierając czas i strasząc drogą formalno-prawną. Choć wywodzą się z naszego środowiska i należą (należeli) do naszego związku, to robią do własnego gniazda, wyciągają klubowe (urojone?) brudy. Gdy nie mogą osiągnąć celu drogą demokratyczną, to twierdzą, że wyborcy są głupi (lub ogłupieni przez tych co mają władzę) i wymyślają inne, upierdliwe metody zaistnienia. Oczywiście wszystko w imię zasad... jakby powiedział Boguś Linda. Tylko, że motywacja wydaje się być nieczysta, wynikająca z własnych, niespełnionych ambicji, których starcza tylko na zatruwanie innym życia. Panowie wycierają sobie gęby ideałami, a tyłki ludźmi i to jest bardzo przykre. Jestem pewny, że gdyby umarli żyli, to sami daliby w twarz swoim obrońcom...

Do powyższych rozważań sprowokowało mnie owych paru starszych panów, którzy (niestety? :) nie trzymają władzy, bo się jej brzydzą. Jeśli jest im tak źle, to niech założą własny związek, federację czy nawet konfederację, ale niech nie starają się niszczyć tego co mamy, niech założą choćby własny Wielki Klub Speleomasters i idą w zimie do Małej przez Próg Mułowy – powodzenia.

Jednak problem umysłowego, mentalnego starzenia dotyczy nas wszystkich i czasami dotyczy już tych młodych wiekiem - nie ma chyba nic gorszego niż niedojrzały starzec...
Niech więc każdy z nas zastanowi się, czy przypadkiem nie zaczyna uważać się za mistrza świata i okolicy, wszechwiedzącego profesora nauk wszelkich i jedyną, moralną wyrocznię. To może prowadzić do wylądowania na oddziale intensywnej geriatrii :) ... Z drugiej strony znam paru innych starszych panów, którzy mentalnie wydają się być młodsi ode mnie, więc może nie ze wszystkimi będzie tak źle :)

Z pozdrowieniami

Bogusław Pokuta[size=10][/size]



Temat Odsłon Napisane przez Wysłane
starość grotołaza 2958 Bogusław Pokuta 2005-07-14 19:26
     Re: starość grotołaza 981 B.K. 2005-07-15 06:52
        Re: starość grotołaza 1044 Bogusław Pokuta 2005-07-18 16:12
           Re: starość grotołaza 928 B.K. 2005-07-18 21:40
     Re: starość grotołaza 1331 Kazio 2005-09-24 16:52


Akcja: ForaWątkiSzukajZaloguj
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.
This forum powered by Phorum.

rss