wygląda na normalny kurs AD 2009 - każdy ma to co ma...jeden ma uprząż jaskiniową, inny wspinaczkową ktoś tam przemysłówkę, lonż taśma, lonż lina, karabinek śmaki i owaki itd...nieliczni kombinezon....
dobrze że maja hardware "wyjściowo-zjazdowy" jednolity a nie rolkę SIS albo produkcji złotorączkowego pana Miecia z materiałów "powierzonych" - i to różni te od innych podobnych zdjęć z kursów lat 80-tych...
Przypomnijcie sobie Panowie i Panie...
A co do crolla powieszonego niczym wisiorek...przed wyjściem tej pani pewnie "pan insztruktor przestawił jej jak trza" a do tego momentu "ino sobie wisiał"... zdarza się .... IMHO po to między innymi są kursy..

edit: muszę dopisać ..może będzie czytelniej...
po to między innymi są kursy.. by nie było jak na obrazku.



Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2010-02-13 20:23 przez rychomax.