Więc w taki sposób jesteś w stanie zorganizować tylko proste wyprawy. Wątpię czy w ten sposób byłbyś zorganizować wyprawę eksploracyjną do jaskini rzędu 1,5km głebokości.
W czasie ostatnich wakacji w górach Taurusu podczas jednej wyprawy w Taurus wyeksplorowano całkiem nową jaskinię od zera do prawie -1400m. I nie byli to Turcy.
Czyli tak robicie zrzutkę, kupujecie 3km liny, do tego 600 plakietek, + żarcie i inne drobiazgi, opłacacie transport i jedziecie. Albo organizujesz eksplorację na Nowej Gwinei w ten sposób.
Zapewniam cię że każda poważna zachodnia (i nie tylko) wyprawa ma budżet od 10tys$ w górę. Więc jeśli sie chce nawiązać poważną konkurencję ze światową czołówką to najwyższa pora skończyć z partyzantką.
Postaw się na miejscu B.Stone'a i zorganizuj 10 letnią kampanię eksploracyjną w Cheve. Co zrobicie zbiórke szpeju i kasy na wyjazd? Myślę że nasz admin mógłby sie wypowiedzieć jaki był budżet ostatniej wyprawy.
I dalej uważam że jeśli chce sie prowadzić eksplorację na światowym poziomie (np. Ciszek) to trzeba korzystać ze sponsorów. A jedyne co masz do oddania w zamian to swoje imię i nazwisko. Im więcej jest ten towar warty tym wiekszą wartość możesz za niego uzyskać.

BTW, kurs jaskiniowy zrobiłem w 1978 roku, do tej pory byłem na 78 wyprawach (jaskiniowych), ...