czy koś może zuważył problem esplorayjny w jaskini K.B.
w drugiej studni odchodzi mała tzn wąska rynna w kierunku wlotówki parę lat temu zacząłem grzbeać (sam piach) ale szybko się zniehęciłem może ktoś coś więcej wie na ten temat ...
no dobra widze ze nie ma zainteresowania a jaskinia mogła by przejść magiczną setkę plus korytaż (bez nazwy) i studnia ( na szczelinie pękniecia wlotówki wiec minimum jeszcze w dół 5 m ) szczelina wlotówki jest szeroka wiec tam można zyskać jeszcze kilkanaście (minimum) metrów a kopanie jest tylko w piasku. Jeżeli nie ma nikogo w okolicy to mogę zorganizować transport...
pozdrawiam
no dobra widze ze nie ma zainteresowania a jaskinia mogła by przejść magiczną setkę plus korytaż (bez nazwy) i studnia ( na szczelinie pękniecia wlotówki wiec minimum jeszcze w dół 5 m ) szczelina wlotówki jest szeroka wiec tam można zyskać jeszcze kilkanaście (minimum) metrów a kopanie jest tylko w piasku. Jeżeli nie ma nikogo w okolicy to mogę zorganizować transport...
pozdrawiam