a_sia Napisał(a):
-------------------------------------------------------

> Ach, nie dogodzisz ludziom. Długi elaborat - nie
> znają określeń i nie rozumieją treści.
> Krótko - za krotko!
> Ale w końcu wiadomo, że Nie jest to jaskinia
> bezpieczna dla początkujących, bez względu kim
> są.
>
> Pozdrawiam. Asia
>
> A propos Ciasnego Avenu. Wielu ludzi miało
> problemy z wyjściem! Niech ktoś zostanie na
> zewnątrz, nie wchodź tam sam!
>
> Asia

Tak to już z ludźmi jest, że ciężko im dogodzić. Długi elaborat także można napisać prostym i zrozumiałym językiem, tak aby wszystkie prostaczki (wliczając w to mnie) z forum.speleo mogły go zrozumieć. Ty niestety masz tendencję do bardzo dużego ograniczania treści swych postów, nikt z nas nie ma ochoty zastanawiać się co chcesz przekazać w swojej wypowiedzi. Pomijam oczywiście fakt, że zdecydowana większość twoich postów niesie negatywne przesłania. Jeśli nie do końca zrozumiałaś moją odpowiedź, to wyjaśnię ci, że jaskinia nie jest bezpieczna nie zależnie od tego czy ktoś jest początkujący czy "zaawansowany", i jeden i drugi może zaliczyć w łeb spadającym kamieniem, który strąciła lina.

A propos Ciasnego Avenu dodam tyle, że gdyby justbiel nie podał przybliżonej lokalizacji to od ciebie byśmy się tego z pewnościa nie dowiedzieli.

bisiu - wiosna idzie, zajmij się może szukaniem Ciasnego a nie pustą dyskusją jak już zapewne zauważyłeś

nie muszę go szukać bo wiem gdzie jest jeśli chodzi o dyskusję to postępuję wedle zasady "kto mieczem wojuje od miecza ginie" i mam nadzieję, że przyniesie to jakiś efekt, a później się tu posprząta

bisiu Napisał(a):
-------------------------------------------------------
Długi elaborat także można napisać
> prostym i zrozumiałym językiem, tak aby
> wszystkie prostaczki (wliczając w to mnie) z
> forum.speleo mogły go zrozumieć. Ty niestety
> masz tendencję do bardzo dużego ograniczania
> treści swych postów, nikt z nas nie ma ochoty
> zastanawiać się co chcesz przekazać w swojej
> wypowiedzi. Pomijam oczywiście fakt, że
> zdecydowana większość twoich postów niesie
> negatywne przesłania.

Twoje słowa tylko potwierdzają to co wcześniej napisałam.

Przeczytaj teraz fragment swojej wypowiedzi i zobacz jaki on NEGATYWNY.
"... nikt z nas ..." - Sam się "zaszufladkowałeś".

> A propos Ciasnego Avenu dodam tyle, że gdyby
> justbiel nie podał przybliżonej lokalizacji to
> od ciebie byśmy się tego z pewnościa nie
> dowiedzieli.

Tu masz rację. Opis dojścia podałabym na priv. wraz z opisem zagrożeń.

Masz jednak bardzo aktywnego w dawaniu opisów "eksperta" więc mnie ominął ten zaszczyt.
Dziwi mnie tylko ta agresja bez powodu. Jeżeli powodem jest "dokopać" (..nikt z nas..) to ci się nie udało.

Z następnej twojej wypowiedzi wynika,że piszesz aby sobie powojować. To może na priv.? Zamiast zaśmiecać?

Nowiązując do tematu. Nie polecam tych jaskiń ludziom których nie znam i co do których nie mam pewności,że sobie poradzą aby nie mieć później wyrzutów,że kogoś spotkało coś złego. To oczywiście ŹLE??? "Najważniejsze" wszak pochwalić się na forum ,że się WIE, nie używając przy tym MÓZGU.

Życzę dalszego dobrego samopoczucia.

Asia

bisu:

Daj sobie spokój z tym wojowaniem. Jak "ktoś" ma problemy ze sobą w tym wieku to taki już zostanie do końca życia. Przejrzyj sobie posty z ostatnich 3 tygodni i wyciągnij wnioski czy jakakolwiek nauka na coś się przydała.
Zaśmiecasz forum niepotrzebną i nic nie wnoszącą dyskusją. Jeżeli masz zamiar wdawać sie w polemikę to rób to na priva, skypa, GG, w kawiarni....

Do poczytania gdybyś nie był tam jeszcze:

[old.forum.speleo.pl]

Jaskinie z tematu są ogólnodostępne i opisy dojścia do nich są zamieszczone w ogólnodostępnych publikacjach.
W związku z tym nie poczuwam się by odpowiadać na priva tylko na forum aby trzymać się zadanego pytania z tematu.
Jaskinia jest niebezpieczna i każdy kto tam się ma zamiar wybrać na pewno widział już mapę i opis w jaskiniach wyżyny a to powinno wystarczyć aby amatorzy się tam nie wybierali.

justbiel Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> bisu:
>
> Daj sobie spokój z tym wojowaniem. Jak "ktoś" ma
> problemy ze sobą w tym wieku to taki już
> zostanie do końca życia. Przejrzyj sobie posty z
> ostatnich 3 tygodni i wyciągnij wnioski czy
> jakakolwiek nauka na coś się przydała.

po ostatniej odpowiedzi wiem z kim mam do czynienia i dla mnie to koniec tematu. Jak to się "mówi" na innych forach |ignore user mode on| w tym i innych wątkach

>
> Jaskinie z tematu są ogólnodostępne i opisy
> dojścia do nich są zamieszczone w
> ogólnodostępnych publikacjach.

Ciasny Aven - Jaskinie Wyżyny..., Szeroki Aven - Eksplorancik lub Jaskinie - nie pamiętam dokładnie, muszę sprawdzić. Ewentualnie mogę opisy udostępnić na priv.

> W związku z tym nie poczuwam się by odpowiadać
> na priva tylko na forum aby trzymać się zadanego
> pytania z tematu.
> Jaskinia jest niebezpieczna i każdy kto tam się
> ma zamiar wybrać na pewno widział już mapę i
> opis w jaskiniach wyżyny a to powinno wystarczyć
> aby amatorzy się tam nie wybierali.

zgadzam się, i dalej uważam, że jak ktoś już udziela jakiś rad i wskazówek to powinien je sensownie i wyczerpująco uzasadnić, żeby użytkownicy forum mogli z tego wyciągnąć jakieś wnioski.

No nareszcie udało nam się odszukac tę jaskinie, tylko że nie zdecydowałem się na zwiedzenie całego Ciasnego Avenu, ponieważ było troche trudno , i zeszliśmy jedynie do pierwszego zacisku na jakies 12m , choc już na powierzchni to niewyglądało tak strasznie. Mam pytanie do tych co już zwiedzili tę jaskinie, czy schodząc dalej jest dużo trudniej niż w początkowych partiach?



Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2007-02-26 17:46 przez kasak.

Ad. "kasak"

Tak.

Asia

Jezu bisiu jak sie czepiasz :|

Większość osób zrozumiało Asie, tak jak powinno, czyli "nie polecam początkującym" to znaczy nie polecam TYM którzy nie mają obycia, niekoniecznie autorom.

W dodatku Gdyby nie Twoje czepiastwo to temat liczyłby 3 posty O NIE BYŁO BY TU 2 STRON OF-TOPÓW. !!

Oby jak najmniej takich ludzi na Jurze, ale mnie poniosło

A autorom radziłbym zainwestować w jakąś turystyczną mape najlepiej "Compasu" - koszt 10 zł a wszystko pięknie zaznaczone

Pozdrawiam

Jimmi

ostatnio "wpadlem" na chwilke do szerokiego avenu, ale bylem na spacerku z przyjaciolmi wiec nie mogli na mnie przeciez czekac wieki.
przeszedlem kawalek po pochylni (kamyczki wylatywaly spod nog i takie fajne odglosy byly jak spadaly), zobaczylem 2 spity i zawiazalem line, pozniej na dol i z dna studzienki przeszedlem jeszcze tylko jedno ciasne miejsce i sie wrocilem. spowrotem juz nieuzywalem liny.
wiec 3 pytanka:
- na planie jaskini zaznaczone sa 3 miejsca ze spitami. gdzie ta lina jest faktycznie potrzebna (bo glupio ja taszczyc na marne)?
- jakos na planie za studzienka nie ma zaznaczonego zadnego zacisku, wiec ten ciasny przelaz to nie jest zaden zacisk? jakos nie moge uwierzyc. a moze to efekt zawalu?!!
- moze ktos ma ochote sie tam przejsc, chetnie bym "doglebnie" poznal ta jaskinie.

NOWA STRONA K.E.Ga

ZAPRASZAMY!!!
[www.keg.yoyo.pl]