dyskusje grotołazów
Idź do wątku: <---->
Akcja: ForaWątkiNowy wątekSzukajZaloguj
Idź do strony:  12-->
Bieżąca strona:1 z 2
Kryspinów
Autor: misza (IP zapamiętane)
Data: 03 Mar 2006 - 09:28:47

W ostatni poniedziałek byłem z kolegą w J.Kryspinowskiej. Niestety, mając w pamięci jej wygląd sprzed półtora roku doznałem rozczarowania i wściekłości.

Zamiast cieszyć się pięknem tej ciekawej i bardzo szczególnej jaskini (bo po to przyjechaliśmy) musieliśmy się zająć sprzątaniem. Wynieśliśmy ok. 80-litrowy worek śmieci wypełniony złomem, bateriami, puszkami i świeczkami, których jest masa. Samych świeczek znaleźliśmy i usunęliśmy conajmniej kilkadziesiąt sztuk, nadal jest ich tam nieprawdopodobna ilość, liczona w dziesiątkach. Pływają w jeziorkach, były poustawiane na każdej półce, każdej wancie. Wzrokowo wyglądały na wniesione i palone w tym samym czasie. Odpalenie takiej masy świeczek z pewnością wypełniło przestrzeń smrodem stearyny i podniosło temperturę powietrza - kto wie, czy to nie jest przyczyną zniknięcia netoperków, które zwykle dało się tam spotkać. Nie wiem jaki był cel takiego postępowania? Fotografia? Impreza w fajnym klimacie? Co ciekawsze, świeczki znaleźliśmy nawet w bardziej niedostępnych partiach...

Podsumowując - jaskinia nadal nadaje się do wysprzątania (z braku czasu i worków nie dokończyliśmy wynoszenia odpadków). Prawdopodobnie pojawimy się tam w któryś z nadchodzących weekendów, z workami. Ktoś chętny do pomocy?

Jaskinia Kryspinowska prezentuje naprawdę unikalne na Jurze walory poznawcze: m.in. podziemne jeziorka, bardzo ciekawy układ korytarzy i salek. Szkoda byłoby pozwolić na zaśmiecanie jej. Niestety jestem pewien, że nawet jak wyczyścimy ją "na błysk" to za rok będzie to samo. Aż korci, żeby ją zamknąć.



W najbliższym otoczeniu znajduje się również drugi obiekt - z daleka widoczny korytarz w ścianie kamieniołomu. Nie muszę dodawać, że jest to śmietnik (całe worki ze śmieciami, na pewno nie przynieśli ich grotołazi - wygląda na robotę tambylców) Pomijając wysokie ryzyko pokaleczenia się na wszechobecnym szkle chciałbym zwrócić uwagę na bardzo niepewne wanty (w stropie) i ogólną kruszyznę. Ostatnio dupnęły dwa dość duże kamolce z czego jeden przywalił mi kolano. Uważajcie. Jest nieco ciasno i łatwo można coś zrzucić.


pozdrawiam,
Misza

Re: Kryspinów
Autor: Alferek (IP zapamiętane)
Data: 03 Mar 2006 - 10:22:09

Niestety tak fajna jaskinia co roku jest sprzątana i notorycznie zaśmiecana. Ja 3-4 lata temu tam byłem i było tam sporo złomu: garnki, jakieś części elektroniczne, do tego wszechobecne potłuczone szło i zdechła śmierdząca kura. Partie znajdujące się niżej były w zasadzie czyste.

Re: Kryspinów
Autor: dresik (IP zapamiętane)
Data: 19 Nov 2006 - 19:46:55

Siemacie.
To (sory, ale inaczej nie mozna) ci skurwysynmy od swieczek
[www.banhajer.nazwa.pl]
Pojebusy no.

Ps Dzisiaj bylem w Straszykowskiej. Też troche smieci bylo (mialem wór 35l). Ale generalnie w schronie a w glownych ciagach czyściutko.

Re: Kryspinów
Autor: wzg3 (IP zapamiętane)
Data: 19 Nov 2006 - 23:39:15

a co dziwnego i zlego w swieczkach? a raczej wkladach do zniczy? to nic nowego, sostem towarnych, zielona gora i wiekszosc poziomych ma takich smieci setki, fajnie by bylo, gdyby osoba ktora wchodzi do dziury i chce palic wklady zabierala je ze soba,ale tacy sa ludzie.

ja kiedys w towarnej robilem sesje foto z prawie 30 wkladami,ale kazda wrocila do plecaka, nie powiem juz o oblanych rekach steryna;)) powinno byc tak,ze jak sie tam cos wnosi, to trzeba wynosic.
Pozdrawiam.

Re: Kryspinów
Autor: Robert (IP zapamiętane)
Data: 20 Nov 2006 - 08:29:39

misza napisał

'Odpalenie takiej masy świeczek z pewnością wypełniło przestrzeń smrodem stearyny i podniosło temperturę powietrza - kto wie, czy to nie jest przyczyną zniknięcia netoperków, które zwykle dało się tam spotkać'


np to, poza tym najczęściej pozostają po nich okopcone ślady, jak się chce robić zdjęcia w dziurach to trzeba używać lamp

Re: Kryspinów
Autor: banhajer (IP zapamiętane)
Data: 20 Nov 2006 - 13:31:02

Wycieczka do Kryspinowskiej to niestety zawsze jakieś sprzątanie. Albo stary garnek albo inne rzeczy, które wraz z własnymi śmieciami zawsze zabieramy ze sobą na zewnątrz do śmietnika. Zaczyna się robić jak na powierzchni: przyjeżdżając na fajne miejsce musisz najpierw posprzątać. Na pozostałości po świeczkach też natykałem się w tej uroczej jaskini ale nigdy nie zostawiałem tam niczego co przyniosłem i bardzo proszę nie porównywać mnie do tych, którzy śmiecą. Zapraszam na imprezę plenerową - wymiana poglądów pomaga zrozumieć zasady innych by uniknąć wyciągania pochopnych wniosków. Pozdrawiam. KBhr www.banhajer.nazwa.pl

Re: Kryspinów
Autor: dresik (IP zapamiętane)
Data: 20 Nov 2006 - 16:51:17

Sory Banhajer. Przepraszam, racja swieczki wyniosłeś a wosk zdrapałeś. Pozdrawiam.

Re: Kryspinów
Autor: banhajer (IP zapamiętane)
Data: 03 Dec 2006 - 22:42:47

Używam tea light. Łatwo się je zbiera ale znajdywałem już w kryspinowskiej nie nasze spody od tea lightów. W tej sprawie nie widzę rozwiązania oprócz wynoszenia więcej niż się przyniosło. Pozdrowienia.

Re: Kryspinów
Autor: kilerus (IP zapamiętane)
Data: 07 Jan 2007 - 17:21:26

witam dzisiaj bylem w tej jaskini.
nie bylo tak duzo smieci, poza samym wejsciem, chociaz dziwily mnie te male swieczki.

mam jednak inne pytanie>
na tej mapie:
[www.sktj.pl]
nie ma sporej liczby jeziorek.
czy one sa okresowe, czy ta mapka jest zla.
naprawde jakies takie male kaluze sa pozaznaczane, a takich sporych nie ma.

Re: Kryspinów
Autor: artur (IP zapamiętane)
Data: 08 Jan 2007 - 21:01:05

Okresowe albo wogóle wyschły, jak byłem tam jakoś późną wiosną/latem z 17 lat temu to były takie duże jak na planie, później z 3-4 lata temu zimą faktycznie ledwo co zostało, a szkoda :)

Idź do strony:  12-->
Bieżąca strona:1 z 2


Akcja: ForaWątkiSzukajZaloguj
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.
This forum powered by Phorum.

rss