Galman takie sprawy trzeba nagłaśniać bo nam z jaskiń
pozostaną wysypiska śmieci - sam będą ostatnio w jaskini Berkowej
wyczołgując się drugim otworem pokaleczyłem sie o jakieś
rozbite butelki i kawałki ostrej foli.
Nie mówie juz o jaskini z Garnuszkiem gdzie praktycznie smieci
w ogóle uniemozliwiły nam penetracje jaskini.
Co prawda nie znam Kazia ale takich osób jest wiecej
i jak sie nie weźmie kogoś na celownik to potem wszystko sie rozmywa
i brak winnych.
Jaskinię z Garnuszkiem (czyli Studnię w Leju) zasypuje po sąsiedzku autochton, a nie Kaziu.
A w Krakowie była wojna między Kaziem a Kulbickim o Jaskinię Wiślaną (czyli Pychowicką).
Kaziu stosuje różne metody, ale ilu z nas odkryło na Jurze taką dziurę jak choćby Wielka Szczelina?
Jego dokonania w odkrywaniu jaskiń są niezaprzeczalne, jednak często odbywa się to kosztem zaśmiecenia jaskini i jej najbliższej okolicy różnymi rzeczami zniszczonymi w czasie eksploracji jak np. wiadra, worki, ubrania, różnego typu opakowania po jedzeniu.
Inną sprawą jest zawiść i chęć zagarnięcia na własność całej jury, O czym już było w tym temacie.