witam
Pytanko do osób pracujących przy ścince i pielęgnacji drzew: jakie macie techniki/patenty wchodzenia na drzewo??? Pomijam oczywiście zwyżki i drabiny
Podczas przycinania pielęgnacyjnego używanie drzewowłazów jest raczej nie wskazane - kolce ranią drzewo, a na szczyt trzeba się jakoś wdrapać. Próbowałem technik zarzucania lin kuszą, ale bez większych efektów
Może zna ktoś coś innego?
pozdrawiam



Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2008-04-20 23:44 przez pepe.

zarzucanie procą , całkiem skuteczne po odpowiednim treningu (oczywiście proca musi być odpowiednio przygotowana )



Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2008-04-23 10:25 przez lachu83.

do 20 metrów wystarcza tzw. rzutka czyli woreczek skórzany wypełniony piaskiem, powyżej proca, chhociaż zaczynam kombinować nad kuszą lub łuukiem. pozdro!

Ja też próbowałem linę zarzucać za pomocą kuszy pneumatycznej i szło całkiem nieźle, z tym, że używałem specjalnie dorobionej cięższej nienaostrzonej strzały.

Hej,
Najwygodniejsze są kolce oczywiście i najszybsze. Jeżeli chodzi o inne patenty: to sprytna modyfikacja wychodzenia na pętlach tylko że stosujemy liny, tzn mamy dwie liny (jedna ale mamy dwa końce z ósemkami na końcu) jedną przepinamy wokół drzewa na krawat a do niej dopinamy się crollem lub jakimś innym zaciskiem byle na krótko przerzucamy drugą linę i pałujemy i tak dalej bardzo bardzo wolny sposób, stosowanie, rzutek, kusz, repików etc. jest strasznie wolne jak już wspomniałem najszybsze są kolce. Jak dobrze zrobione i naostrzone to nie kaleczą drzewa, jak zrywają korę to zła technika lub kolce.
Pozdr.Adas