A propos słonia
Autor:
Kuba Nowak (---.ramtel.pl)
Data: 02 Nov 2006 - 09:03:31
Tak sobie czytam i oglądam nasze różne strony WWW i tak sobie myślę, że albo ja czegoś nie rozumiem, albo ktoś inny.
Otóż oglądając galerie z wyprawy na Krym (strona WKTJ), tudzież do Starego Hradu (strona SDG) można sobie obejrzeć dzielnego łojanta, który po wejściu na szczyt nacieku kazał sobie zrobić zdjęcie zdobywcy.
Czy to już jest norma? Tak się już przyjęło, że wchodzi się na wszystko, wszędzie się wkłada łapy?
Rozumiem, że karbid czy baterie też wysypuje się gdzie popadnie?
To jest kwestia smaku, gustu, świadomości czy głupoty?
Kuba