Ciekawa historia:
Autorem tej końcowej ballady jest nasz klubowy kolega Piotr Wojciechowski. Ale śpiewa ją Jan Kelus! Nie jest wymieniony w napisach końcowych, ponieważ był wtedy objęty zapisem cenzury.
Fakt, że zawsze kiedy schodzę z Miętusiej, to nucę sobie tą balladę. Mimo że na zdjęciach zjeżdzali spod Czarnej. Ale te chojaki jakoś mi się tak kojarzą.
Pozdrowienia dla wszystkich eks harcerzy