Re: J. Zimna - dane z 11.10.2010
Autor:
rychomax (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Wczoraj wróciliśmy z biwaku w chatce, (tam jeszcze unosi się woń spalonych śpiworów i desek hłe,hłe) i od wejścia w sobotę do wyjścia w niedzielę koło 13:00 wody w ponorze przybyło 70 cm, (było po piersi dla słusznego wzrostu grotołaza 170 cm
Syfon Krakowski oczywiście zalany, mimo naszych usilnych prób wylewarowania. Myślę, że na następny łikęnd przy takim przypływie wody - na prożku błotnym rzeka - już nie będzie się dało wejść dolnym otworem.
_________________________________________________________________________
nigdy nie sądź że wiesz dobrze co "przedpiśca" miał na myśli....