Jak w temacie - czy ktoś z Was pracuje w programie CCSS - czyli Compass Cave Survey Software . ?
Wydaje się być niezły zwłaszcza że ma pełno dodatków, ale ja mam znikome doświadczenie w nim , dopiero zaczynam , stąd pytanie.

_________________________________________________________________________
nigdy nie sądź że wiesz dobrze co "przedpiśca" miał na myśli....

hej
Jakoś przeoczyłem ten wątek i dlatego nie odpisałem, a robię w Compass od chyba 2003 r. Niestety ciągle nie potrafię go w całości połapać, słabo w ogóle ogarniam narzędzia komputerowe, a Compass to potężny program, stworzony celowo do kartowania jaskiń. Pewnie przez dwa lata już go w miarę ogarnąłeś, więc może się czymś podzielimy. W Polsce program jest mało popularny, więc trudno o jakieś większe rozwinięcie wątku.
Ja robię podstawowe rzeczy i przerzucam pliki do AI, żeby zrobić plany w pdf, ale ciągle nie potrafię edytować map i nanosić na nie planów jaskiń, zarówno 2D jak i 3D.
Chyba że zrezygnowałeś z Compass'a na rzecz innego programu...

Polecam do takich celów uczyć sie na takich programach jak RHINOCEROS i próbować podejść do idei kartografii jak najprościej się da.
Polecam takie poczytać troche o najnowszych osiągnięciach naukowych Polaków może to coś rozjaśni

Dzięki Rajkon, chodzi o pracę w tym edytorze, ale nie zachęciłeś mnie za bardzo .
Theriona za skomplikowanie nie poważam. Sam pracuje od wielu lat w edytorach "czyde" z racji zawodu. Planiki dziur zaczynałem robić w corelu "na płasko" w oparciu o dane z tabelki, potem spróbowałem zastosować Archicad dla "przestrzeni"(znów z racji zawodu) obecnie kształtem/mesh można zrobić sobie dowolna jaskinie ale po co takie rzeźbienie - potrzeba skartowania dziury wynika tylko w celu jej pokazania komuś i schowania do tzw "annałów" pro publico bono. I tak ktoś kto nie był w dziurze na podstawie jakiegokolwiek planu do końca nie będzie się orientował w jej przestrzeni chyba że zrobimy skan 3D - ale tu znów przerost formy nad treścią.
Dążenie do posiadania prostego i łatwego w użyciu programu do kartowania jaskiń, który z danych numerycznych w tabelce, da szkic w miarę czytelny na dodatek edytowalny w 3D - nie potrzeba chyba uzasadnienia

Praca dla siebie okej, ale dopiero współpraca z obcokrajowcami he,he daje w kość ...dołączam planik z włoskiej dziury robiony przez włochów przy małym moim wkładzie w kartowanie i obróbkę graficzna :
rzut[kagb.pl]
przekrój[kagb.pl]
(użyłem excela dla tabelarycznych danych i AC do rys 3D wydanych w dwg i pdf)
Rycho

_________________________________________________________________________
nigdy nie sądź że wiesz dobrze co "przedpiśca" miał na myśli....

"Sam pracuje od wielu lat w edytorach "czyde" z racji zawodu. "
No to jest jeszcze biblioteka symboli do AutoCAD-a

Ale w sumie idea programów dedykowanych do kartowania jaskiń powinna imho opierać się na tworzeniu jednym narzędziem ciągu poligonowego z komentarzami (do archiwizacji) plus właśnie samo kartowanie.

no prawie tak,
jednym narzędziem zbieranie danych z adnotacjami a drugim edycja tych danych i przedstawienie ich w zrozumiałej edytowalnej formie - pdf to już tylko do publikacji niedytowalnego zapisu.

Czyli zamysł obecnie działający - disto czy inny dalmierz z inklinometrem zapisujący dane numeryczne + (czego brakuje) dodatkowe dane nieliczbowe - graficzne bądź tekstowe (coś takiego jak w GPS-ach garminowskich)
a potem zrzucenie tego do edytora jak w przypadku gps'a do takiego czegoś podobnego do OZiexplorera tylko że w "czyde"
Rycho

_________________________________________________________________________
nigdy nie sądź że wiesz dobrze co "przedpiśca" miał na myśli....

nowość w Compass'ie - możliwość zrzutu "kształtów" do dxf

_________________________________________________________________________
nigdy nie sądź że wiesz dobrze co "przedpiśca" miał na myśli....