Witam!!!
No a jak może być pod ziemią!
GENIALNIE!

zoog - byłem Na Dupce i też je widziałem, a w zasadzie ją. Rośnie sobie takie cóś przy wejściu do prawej komory [nawiasem mówiąc całkiem ładnej ]. Trzasnąłem fotę, jak chciałeś, ale nie wiem jak się je wrzuca tu na forum :/ Poradź Grzesiowi, bo nie wie

markpm - mam fotki, mam opisy, ale przyznam, że zgłupiałem, zmylił mnie wpis Miko Fetta w osobnym poście dot. Trzebniowskiej. W sumie wszystkie plany jaskini i fotki, jakie wcześniej widziałem na necie mówią, że byliśmy w tejże jaskini, a nie w jakimś schronisku. Wszystko, co mam, to ci wyślę. Kierowaliśmy się wskazówką godzinową Justbiel i w sumie dzięki niej tam dotarliśmy [dzięki ]. Wg mnie wszystko się zgadza...
Tylko... nie znaleźliśmy jeziorka. Nie wiem czy nie weszliśmy do wszystkich możliwych dziur czy komuś na necie pomyliły się fotki jaskiń. Na jednej ze stron właśnie pod Trzebniowską są podpięte fotki z jeziorkiem w środku. Być może jest ono za ciasnym przeciskiem, za którym kryje się wieksza - wg planu - komora [plany tej jaskini też ci przesłać?], ale nie udało nam się tam wcisnąć. (nawiasem mówiąc wejścia strzegł miły okaz Meta Menardi - paskudy i tam dotarły).
A maliny... - mhmmm... morze malin na tym malinowym wzgórzu I poziomki też! Mniam
markpm - nawet filmik dla ciebie specjalnie nagraliśmy Więcej informacji na mailu, który powinienem wysłać jeszcze dziś wieczorem Tam też więcej szczegółów.

jeziorko czasem bywa na koncu glownego korytarza...

Komora w bocznym ciagu jest naprawde fajna -robi duzze wrazenie -warto tam zajrzec!!

No to spoko
Ale to tylko oznacza, że musimy tam wrócić.
Ale do tej bocznej prowadzi tylko to wąskie przejście??? Bo nie wiem czy dam radę się tam przecisnąć...
A raczej wiem, że nie

tylko to jedno przejscie.....

dawniej tez sie nie kwapilem zeby tam wlazic ale raz wlazlem .......i naprawde jest niezle!!

widze giepe2, że wypad był bardzo ciekawy
wyślij mi te fotki i filmik, chętnie je zobaczę
jeziorko pewnie jest okresowe ( jak w psiej) ale po takich opadach powinno być... może to tam gdzie spotkałeś pająćzki?

Tego nie wiem, ale już teraz postanowiliśmy, że tam wrócimy. Zrobiliśmy niezły kawałek piechotką w ten dzień - od Siedlca [Na Dupce], przez Ostrężnik do Trzebniowa. I oczywiście powrót do Siedlca też z buta
Zresztą, biorę się za pisanie maila do ciebie

piechotą?? no no... kawał drogi zeszliście. a ile osób liczyła ekipa?

piszesz już maila od 1,5 godz albo jeszcze nie doszedł

markpm Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> piechotą?? no no... kawał drogi zeszliście.
E, bez przesady skrótami to chwila moment



---
pozdrawiam
Michał
[www.JuraPolska.com] & [www.ForumJurajskie.pl]

Ani daleko ani blisko.
W sumie całość zleciała nam w ciągu 9 h, bez pośpiechu, z przystankami.
Dłuższe trasy się już robiło

My - czyli ja i moja partnerka speleo - Jola [markpm - masz ją na filmiku].

ciekawa wyprawa;]

hmm a wysłałeś tego maila?? ja go nie dostałem....
dostałem tylko tego pierwszego pare dni temu.
jak coś to markpm@o2.pl