Czy ktoś posiada informacje o jaskiniach istniejących w tym rejonie. Ewentualnie wskazać źródła.
Oczywiście poza książką "Jaskinie Wyżyny..." Szelerewicza i Górnego.



Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2007-01-16 01:33 przez michal_aniol.

No jest tu trochę obiektów jaskiniowych ale z reguły małych rozmiarów.
Mam ich większość planów i opisów z tym że mam pytanie jak dokładnie rozumiesz
teren Garbu Teńczyńskiego - chodzi mi o jego granice ?
Ich pełne zestawienie ukaże się w Inwentarzu Jaskiń Jury tylko kiedy ?

No właśnie coś słyszałem o tym inwentarzu... tylko kiedy?
Dokładnie chodzi mi o rejon Rudawy, wzgórze między wsiami Nielepice a Zabierzów, ze szczególnym uwzględnieniem okolic restauracji Graność.
Czy masz to może w formie elektronicznej tak aby dało sie to przesłać via email?
Byłbym wdzięczny.

Pozdrawiam
Michał Pawlikowski

W paśmie tym jest rzeczywiście imponujacy lesisty wał własciwie jednego długiego wzgórza o przebiegu prawie równoleżnikowym z tym że jest sa tu dość liczne wychodnie ale z reguły dość nieduże za wyjątkiem wylotu Wąwozu Kochanowskiego gdzie sa wieksze skały.Na skałach wapiennych sa tu dość miąższe osady - widziałem lessy i piaski ale zapewne tez inne. Niestety nie są tu znane oprócz kilku nieduzych schronisk skalnych większe jaskinie - byc może po szczegółowej penetracji tego masywu sytuacja ta się zmieni bo rejon nie był dotąd dobrze spenetrowany.
Poniżej jedna ze skał u wylotu wspomnianego wąwozu kryjąca w sobie niewielkie schronisko skalne:

Poniżej droga w Wąwozie Kochanowskim:

Dość liczne na zboczach wąwozy:

Planów tych obiektów nie robiłem a co do lokalizacji to dość trudno z reguły opisac szczegółowa lokalizacje danego obiektu ( jest ich minimum 12 ) z racji na mało charakterystyczny teren:
z tego co pamietam najbliżej tej restauracji ( jak się nie myle około kilkuset metrów w strone wschodnią ) jest niezbadane schronisko skalne w małym łomie tuz przy drodze u podnóza masywu, jadąć i rozgladając się w bok dość łatwo mozna go namierzyć.
Mam tez pytanie czy penetrowałeś ta skałę w Nielepicach i czy nadaje się do wspinaczki -
nie starczyło mi bowiem czasu właśnie na to.








Zmieniany 2 raz/y. Ostatnio 2007-01-17 00:09 przez maciek.

Dziękuję za odpowiedź! Mieszkam bardzo blisko tego rejonu więc poszwędam sie w tamtej okolicy

Co do tej skały z krzyżem to jest to kapitalny punkt widokowy na dolinę Rudawy, czasem widać Tatry przy ładnej pogodzie. Skała raczej nie kryje w sobie jaskini, z tego co pamiętam jedynie schronisko (ale tego nie jestem pewien). Ponieważ mieszkam ok 1km od niej, wiec kiedyś zrobie sobie spacerek i sie jej dokładniej przyjrzę, również pod kątem wspinaczki. Na pewno nie ma tam żadnych obitych punktów. Z bliska nie wygląda raczej tak optymistycznie jak z daleka - mam na myśli potencjał wspinaczkowy.


Pozdrawiam
Michał Pawlikowski

To napisz jak wyglada obiekt pod kątem wspinaczkowym bo
mimo ze piszesz że niezbyt optymistycznie to jednak na zdjęciu
mimo wszystko dość ciekawie.

O król Maciuś Pierwszy w sosie własnym!

Aniołku kochany, jego wysokość nie zrobił w życiu piątkowej drogi!
To się nazywa teleeksploracja. Ty działasz w terenie, a on tobą przez internet!
W Krakowie działają 3 kluby jaskiniowe PZA, a przedewszystkim mieszka M. Szelerewicz i A. Górny.
Wal śmiało do Krakowa bo jestes z tamtych stron. W klubach tamtejszych są ludzie prowadzący inwentaryzację jaskiń twoich okolic. Pawełczyk (''maciek") tam niewiele może (no chyba że mieszać). Wejdź na strony klubów. Tam są adresy i godziny spotkań. Chłopcy jeżdżą w Tatry, Alpy itd. Są też kursy na kartę taternika jaskiniowego.W AKG KW Kraków masz (bez kpiny) doskonałe wzory do naśladowania.
Pozdrawiam. Asia

Szanowna a_sia (wcale nie kochana)

Należe do KKTJ, wiec Twoja wypowiedź zupełnie mineła sie z celem. Oczywiście wiem o M. Szelerewiczu i w najbliższym czasie prawdpodobnie sięgne do źródła. Na forum dopytuje, bo może ktoś oprócz wyżej wspomnianego ma jeszcze jakieś informacje.
Nikt nie działa mną przez internet, o to sie nie martw. Ponieważ bardzo często chodze na spacery po okolicy wiec nie jest dla mnie problemem udzielić komuś informacji, którą mogę uzyskać przy okazji. Czy jest to maciek czy ktoś inny.
Nie wiem czemu tak sie uwziełaś na pana Pawełczyka, nie interesuje mnie to, jak również chyba wiekszości forumowiczów. Nie mam ochoty go bronić. Uważam że NIE powinniście wyjaśniać tego na forum publicznym. Jeśli macie coś do siebie, załatwcie to na kanale prywatnym.



Pozdrawiam
Michał Pawlikowski

Bardzo się cieszę, że należysz do KKTJ. Z wypowiedzi wynikało iż jesteś początkujący.
Pan Szelerewicz jest koordynatorem prac inwentaryzacyjnych (zwłaszcza tych okolic).

Co się zas tyczy "maćka" - chciałam jedynie przestrzec.
W KKTJ mają o nim zapewne jakąś opinię, warto się z nią zapoznać.
U nas nie jest ona zbyt pozytywna.
Przepraszam za internetową formę spoufalenia, taki babski odruch sympatii.
Pozdrawiam. Asia