witam,

dzis bylem z partnerka w tej jaskini i o dziwo, z tego co widac zimuje tam cala kolonia nietoperzy, w pewnym momencie bylo ich tak duzo ze przez swiatlo czolowki bylo widac jak tylko lataja w prawo i lewo a ze nad glowa mielismy ich sporo to juz nie wspomne)

Moze trzeba uwazac zeby ich nie straszyc w zime?

fotki z mojego szamba wrzuce jutro bo dopiero wrocilem z jury a nie chce mi sie robc zdjec z lampa,wole zeby byly przy swietle dziennym.

Pozdrawiam.
Tomek

Uważac trzeba, ale żeby sie nie obudziły (wtedy zginą).
Wzg - próbowałeś kiedyś obudzic śpiącego nietoperza?

wzg3 możesz wstawić jakieś fotki z tej dziury?

M mam ich kolo 30(zdjec)

Filipki wiem ze trzeba uwazac bo szkoda tych zwierzatek,a co do budzenia, nie probowalem, a Wy cos w tym kierunku robiliscie? pewnie nie warto...

M mam ich kolo 30(zdjec), wstawie je dzis do 24 na bank, chociaz kilka

Filipki wiem ze trzeba uwazac bo szkoda tych zwierzatek,a co do budzenia, nie probowalem, a Wy cos w tym kierunku robiliscie? pewnie nie warto...

fotki prezentuje ponizej;

[www.czestochowa.piwko.pl]

[www.czestochowa.piwko.pl]

(rozjasnijcie monitor)
[www.czestochowa.piwko.pl]

[www.czestochowa.piwko.pl]



pozdrawiam serdecznie.

Tomek.

Witam,

W ubieglym roku byla analogiczna informacja ze Studniska. Jesienia jest okres godowy nietoperzy (tzw. rojenie) - stad tak duza aktywnosc zwierzakow. W Sokolich akurat sa to nocki Natterera, nocki rude, gacki brunatne i czasem inne gatunki ale mniej. W jakich godzinach to bylo.

dlugi

bylo to okolo godziny 16-17, i naprawde bylo ich bardzo duzo, nie wygladaly na gacki pospolite wlasnie byly dosc duze.

Pozdrawiam
Tomasz

Nigdy w życiu nie mieliśmy i nie mamy zamiaru budzic "wampirków", bo to też istoty żywe. Niech śpią sobie grzecznie jak najdłużej. Zima jest jedynym momentem kiedy można spokojnie przejśc koło nich i nie bac się, że rzucą Ci się Tobie na twarz w obronie.

Szanowny Kolego (Koledzy?) Filipki!
Zanteresowało mnie ostatnie zdanie z Twojego postu (i to nie z powodu niezreczności typu "zima=moment" czy tez "Ci się Tobie" - spowodowanych zapewne pospiechem). Naprawdę znasz przypadek by w jaskini nietoperz komukolwiek rzucił się "na twarz"? (nieważne - w obronie czy w ataku).
Pytam całkiem serio, więc proszę o poważną odpowiedź.
Pozdrawiam serdecznie - Włodek "Jacooś" Porębski